Hoho... kiedy u mnie w szkole zatrudni się taka nauczycielka?
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
10 minut temu
#nauczycielka
Trwa lekcja. Nauczycielka pyta się Jasia
Jasiu, dlaczego nie zajmujesz się lekcją, tylko cały czas patrzysz pod ławkę?
Oglądam swojego siusiaka- odpowiedział Jasiu.
To bardzo brzydko z Twojej strony. Dlaczego tak robisz?- pyta się nauczycielka.
Pańskie oko konia tuczy- odpowiedział Jasiu.
Jasiu, dlaczego nie zajmujesz się lekcją, tylko cały czas patrzysz pod ławkę?
Oglądam swojego siusiaka- odpowiedział Jasiu.
To bardzo brzydko z Twojej strony. Dlaczego tak robisz?- pyta się nauczycielka.
Pańskie oko konia tuczy- odpowiedział Jasiu.
Krzesłem kruwa krzesłem!
Nauczycielka, która miała obsesję na punkcie 15-letniego chłopca przyznała się przed sądem, do obnażenia się przed nim – podaje serwis dailymail.co.uk.
Anne Poli-Page, 47-letnia nauczycielka, powiedziała jednemu z uczniów pobliskiej szkoły, że źle działa na jej hormony i nie może czekać, aż skończy 16 lat.
Samotna matka poznała chłopca, kiedy zaprzyjaźnił się z jednym z trojga jej dzieci. Często dzwoniła do szkoły podając się za jego matkę i usprawiedliwiając jego nieobecność, aby móc spędzić z nim dzień.
Poli-Page przywiązywała do siebie chłopca dając mu prezenty i płacąc jego rachunek telefoniczny.
Kiedy chłopiec powiedział nauczycielowi w swojej szkole o związku z 47-letnią kobietą, Poli-Page została zawieszona w pracy.
Podczas dzisiejszego procesu oskarżona przyznała się do dotykania kolana chłopca i zdjęcia przed nim koszulki. Powiedziała również, że męczyła go SMS-ami i telefonami. Nie przyznała się do molestowania seksualnego.
Chcielibyście żeby jakaś wasza nauczycielka się tak zachowywała?
Anne Poli-Page, 47-letnia nauczycielka, powiedziała jednemu z uczniów pobliskiej szkoły, że źle działa na jej hormony i nie może czekać, aż skończy 16 lat.
Samotna matka poznała chłopca, kiedy zaprzyjaźnił się z jednym z trojga jej dzieci. Często dzwoniła do szkoły podając się za jego matkę i usprawiedliwiając jego nieobecność, aby móc spędzić z nim dzień.
Poli-Page przywiązywała do siebie chłopca dając mu prezenty i płacąc jego rachunek telefoniczny.
Kiedy chłopiec powiedział nauczycielowi w swojej szkole o związku z 47-letnią kobietą, Poli-Page została zawieszona w pracy.
Podczas dzisiejszego procesu oskarżona przyznała się do dotykania kolana chłopca i zdjęcia przed nim koszulki. Powiedziała również, że męczyła go SMS-ami i telefonami. Nie przyznała się do molestowania seksualnego.
Chcielibyście żeby jakaś wasza nauczycielka się tak zachowywała?
a wasza?
Gdy ten filmik dostał się do sieci owa włoska nauczycielka została zawieszona a wszyscy chłopcy z tej klasy płaczą do dziś.
Bo facet się wstydzi...
Lekcja biologii - nauczycielka wyjaśnia dzieciom fenomen jąkania. Opowiada że jąkanie występuje jedynie u ludzi i żadna inna żyjąca istota nigdy nie została dotknięta wadą jąkania.
Na to Jasio podnosi rękę i mówi:
- To nie prawda pani profesor
- W takim razie wytłumacz dlaczego tak myślisz?
- Wczoraj, gdy bawiłem się z kotem w ogródku, wskoczył przez płot wielki Rottweiler sąsiadów. Na to mój kot: "ssss .... ssss .... ssss .... " i zanim zdążył powiedzieć "Sp🤬...j" ten okropny pies zjadł go.
Na to Jasio podnosi rękę i mówi:
- To nie prawda pani profesor
- W takim razie wytłumacz dlaczego tak myślisz?
- Wczoraj, gdy bawiłem się z kotem w ogródku, wskoczył przez płot wielki Rottweiler sąsiadów. Na to mój kot: "ssss .... ssss .... ssss .... " i zanim zdążył powiedzieć "Sp🤬...j" ten okropny pies zjadł go.
Mówiąca bardzo wiele o ojcu.
Jasiu strzelał na lekcji z torebki po śniadaniu i straszył dzieci i nauczycielkę.
Nauczycielka mówi:
- Jak jeszcze raz strzelisz to przyjdziesz z ojcem do Dyrektora.
Na następnej lekcji Jasio znów strzelił z torebki.
- Jasiu!! Jutro z Ojcem do Dyrektora !!
Na drugi dzień u dyrektora.
- Pana syn ciągle strzela z torebki po śniadaniu! straszy mnie i dzieci. To jest nie do wytrzymania!!
- Cooo? Straszy!!?? Z torebki po śniadaniu!!?? Ha ha!! to jeszcze nic!
Kiedyś r🤬ałem sobie spokojnie moją kozę za stodołą, a jak ten mały sk🤬ysyn zaszedł po cichu od tyłu i jak p🤬lnął z worka po cemencie, to mi w rękach tylko rogi zostały!!!
Nauczycielka mówi:
- Jak jeszcze raz strzelisz to przyjdziesz z ojcem do Dyrektora.
Na następnej lekcji Jasio znów strzelił z torebki.
- Jasiu!! Jutro z Ojcem do Dyrektora !!
Na drugi dzień u dyrektora.
- Pana syn ciągle strzela z torebki po śniadaniu! straszy mnie i dzieci. To jest nie do wytrzymania!!
- Cooo? Straszy!!?? Z torebki po śniadaniu!!?? Ha ha!! to jeszcze nic!
Kiedyś r🤬ałem sobie spokojnie moją kozę za stodołą, a jak ten mały sk🤬ysyn zaszedł po cichu od tyłu i jak p🤬lnął z worka po cemencie, to mi w rękach tylko rogi zostały!!!
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie