
W wiejskiej rezydencji na obrzeszach Londynu w salonie siedział Lord John popijając herbate. Po chwili dosiadł sie do niego Lord Tom i nalał sobie filiżankę świerzo uparzonej herbaty. Wypił z dwa łyki po czym wstał i poszedł w kierunku pokoju Lady Emili, zaczoł rozpinać koszule po czym wszedł do jej pokoju
. W tym czasie Lord John dopił swoją herbatę. Po dwóch kwadransach z pokoju Lady Emili wyszedł Lord Tom, zapinał rozporek w spodniach i był cześciowo nie ubrany. Usiadł naprzeciw Lorda John'a i wzioł łyka swojej pozostawionej herbaty:
- uuum zimna - wzdrygnoł się Lord Tom, na to Lord John:
- no trzy dni jak nie żyje.

- uuum zimna - wzdrygnoł się Lord Tom, na to Lord John:
- no trzy dni jak nie żyje.
