Faceci nawet na rurze tańczą efektowniej od kobiet
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:15
#obchody
Koń vs koń mechaniczny.
Już jutro (17 marca 2020) przypada rocznica śmierci cadyka Elimelecha, nad którego grobem, co roku modlą się i upijają setki, jeśli nie tysiące, chasydów. W tym roku na obchody miała przybyć do Leżajska rekordowa liczba 30 000 ż__ów, ale na szczęście koronawirus pokrzyżował ich plany.
W związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną burmistrz miejscowość podjął decyzję o zakazie organizacji pielgrzymek starozakonnych. Niestety, grupa chasydów zlekceważyła decyzję włodarza miasta. Pierwsi ż__zi już w niedzielę przyjechali do Leżajska.
O zaistniałej sytuacji poinformował mieszkaniec i opublikował w sieci nagranie, na którym widać pierwszych chasydów zmierzających w kierunku grobu Elimelecha. Kto wie czy jeszcze więcej Ż__ów nie przybędzie dzisiaj i jutro w rocznicę śmierci cadyka.
Pojawia się pytanie jak zorganizowana grupa obcokrajowców ominęła zakaz podróży i przybyła do Polski. Może okazali polskie paszporty, które tak ochoczo rozdawali obywatelom Izraela? Czy do komór też tak się pchali? Jeden rabin powie tak, a inny powie nie.
W związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną burmistrz miejscowość podjął decyzję o zakazie organizacji pielgrzymek starozakonnych. Niestety, grupa chasydów zlekceważyła decyzję włodarza miasta. Pierwsi ż__zi już w niedzielę przyjechali do Leżajska.
O zaistniałej sytuacji poinformował mieszkaniec i opublikował w sieci nagranie, na którym widać pierwszych chasydów zmierzających w kierunku grobu Elimelecha. Kto wie czy jeszcze więcej Ż__ów nie przybędzie dzisiaj i jutro w rocznicę śmierci cadyka.
Pojawia się pytanie jak zorganizowana grupa obcokrajowców ominęła zakaz podróży i przybyła do Polski. Może okazali polskie paszporty, które tak ochoczo rozdawali obywatelom Izraela? Czy do komór też tak się pchali? Jeden rabin powie tak, a inny powie nie.
dalszy ciąg cyrku... o dziwo popieram naszego prezydenta
Materiału nie było na pewno, bo własny, opis sytuacji poniżej:
Funkcjonariusze policji (lub innych służb), działając w sposób skryty, po cywilnemu, inwigilowali legalną i spokojną patriotyczną manifestację częstochowian w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. W rocznicę tego tragicznego w dziejach Polski okresu, którego jednym z symboli pozostaje tajniak, esbek w cywilu, tajny współpracownik lub zamaskowany funkcjonariusz policji politycznej, którego trzeba się bać, który może donieść lub pobić.
W alei Sienkiewicza z grupy osób spokojnie zmierzających na Mszę św. na Jasną Górę tajniacy wyciągnęli siłą dwóch młodych ludzi, którzy zostali wciągnięci do radiowozu. Prawdopodobnie tylko dzięki solidarnej postawie uczestników uroczystości skończyło się jedynie na wylegitymowaniu tych osób. Całkowicie bezzasadna - w naszym przekonaniu - interwencja służb odbyła się bez wyjawienia tożsamości interweniujących i nosiła znamiona uprowadzenia. Umundurowani policjanci demonstrowali w tej sytuacji jedynie pokaz siły i ochraniali tajniaków.
zrodlo:solidarnoscczestochowa
Funkcjonariusze policji (lub innych służb), działając w sposób skryty, po cywilnemu, inwigilowali legalną i spokojną patriotyczną manifestację częstochowian w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. W rocznicę tego tragicznego w dziejach Polski okresu, którego jednym z symboli pozostaje tajniak, esbek w cywilu, tajny współpracownik lub zamaskowany funkcjonariusz policji politycznej, którego trzeba się bać, który może donieść lub pobić.
W alei Sienkiewicza z grupy osób spokojnie zmierzających na Mszę św. na Jasną Górę tajniacy wyciągnęli siłą dwóch młodych ludzi, którzy zostali wciągnięci do radiowozu. Prawdopodobnie tylko dzięki solidarnej postawie uczestników uroczystości skończyło się jedynie na wylegitymowaniu tych osób. Całkowicie bezzasadna - w naszym przekonaniu - interwencja służb odbyła się bez wyjawienia tożsamości interweniujących i nosiła znamiona uprowadzenia. Umundurowani policjanci demonstrowali w tej sytuacji jedynie pokaz siły i ochraniali tajniaków.
zrodlo:solidarnoscczestochowa
Jako, że to Przelot 49 samolotów Wam się podobało, zobaczcie na co było stać PRL i to w 1960 roku. Po co szukać u tych od "ołsom i oł maj gash"
Można wyciszyć głośniki, niczego ciekawego raczej nie ma, chyba że ktoś chce posłuchać propagandy.
W czasie wizyty w Łucku próbowano obrzucić Bronisława Komorowskiego jajkami. Prezydent poleciał na Ukrainę wziąć udział w uroczystościach związanych z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej. Opozycyjna, nacjonalistyczna partia Swoboda nie wykluczała protestów, a wizyta określana była mianem "niepożądanej".
Jak podaje TVN24, w czasie wizyty w Łucku próbowano obrzucić prezydenta jajkami. Do incydentu doszło po wyjściu prezydenta z katedry, w której wziął on udział we mszy świętej ku czci ofiar UPA. Zatrzymano osobę, która usiłowała tego dokonać.
Obchody bez Janukowycza
W obchodach nie bierze udziału prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Stronę ukraińską reprezentuje wicepremier Kostiantyn Hryszczenko.
Uroczystość wiąże się z lipcową 70. rocznicą kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.
Wizyta podzieliła ukraińskich polityków
Przeciwko wizycie Komorowskiego na Ukrainie wypowiadali się ostatnio przedstawiciele opozycyjnej, nacjonalistycznej partii Swoboda. Twierdzą, że przyjazd polskiego prezydenta może zaostrzyć stosunki z Ukrainą. Zapowiedzieli w sobotę, że podczas wizyty Bronisława Komorowskiego nie można wykluczyć protestów, bo uważają wizytę polskiego prezydenta za niepożądaną. Podtrzymali też swoją krytyczną opinię ws. przyjętych przez polski parlament uchwał w związku z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej.
Reprezentanci innych ugrupowań opozycyjnych podkreślali, że wizyta ta jest jak najbardziej pożądana zarówno ze względu na przeszłość, jak i przyszłość relacji ukraińsko-polskich.
źródło. www.tvn24.pl
[ Komentarz dodany przez: LegendarnyZiom: 2013-07-14, 17:58 ]
Jak podaje TVN24, w czasie wizyty w Łucku próbowano obrzucić prezydenta jajkami. Do incydentu doszło po wyjściu prezydenta z katedry, w której wziął on udział we mszy świętej ku czci ofiar UPA. Zatrzymano osobę, która usiłowała tego dokonać.
Obchody bez Janukowycza
W obchodach nie bierze udziału prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Stronę ukraińską reprezentuje wicepremier Kostiantyn Hryszczenko.
Uroczystość wiąże się z lipcową 70. rocznicą kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.
Wizyta podzieliła ukraińskich polityków
Przeciwko wizycie Komorowskiego na Ukrainie wypowiadali się ostatnio przedstawiciele opozycyjnej, nacjonalistycznej partii Swoboda. Twierdzą, że przyjazd polskiego prezydenta może zaostrzyć stosunki z Ukrainą. Zapowiedzieli w sobotę, że podczas wizyty Bronisława Komorowskiego nie można wykluczyć protestów, bo uważają wizytę polskiego prezydenta za niepożądaną. Podtrzymali też swoją krytyczną opinię ws. przyjętych przez polski parlament uchwał w związku z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej.
Reprezentanci innych ugrupowań opozycyjnych podkreślali, że wizyta ta jest jak najbardziej pożądana zarówno ze względu na przeszłość, jak i przyszłość relacji ukraińsko-polskich.
źródło. www.tvn24.pl
[ Komentarz dodany przez: LegendarnyZiom: 2013-07-14, 17:58 ]
i można świętować
Politycy wszyscy się zmieścili, natomiast dla kombatantów nie było już miejsca. Łezka się kręci w oku i nerwy szarpie patrząc na to co się dzieje. Tymczasem wiadomość dnia to buczenie na polityków (po tym filmiku uzasadnione)
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie