Czytałem będąc młodym chłopakiem "Jak Wojtek został strażakiem"...
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
8 minut temu
#ognisko
niegrzeczny ptaszek
po tagach nie znalazłem, jak było to do ogniska
po tagach nie znalazłem, jak było to do ogniska
...z elementami judo.
Mąż do zony:
- Sąsiedzi nas nienawidzę...
- Czemu?
- Pamiętasz jak robiliśmy ognisko w naszym ogródku?
- Tak, było bardzo sympatycznie.
- A pamiętasz, gdy nagle zobaczyliśmy straż pożarną i ogień w domu po drugiej stronie ulicy?
- Pamiętam, pobiegliśmy tam zobaczyć to z bliska.
- No właśnie. Trzymaliśmy jeszcze w rękach kijki z kiełbaskami.
- Sąsiedzi nas nienawidzę...
- Czemu?
- Pamiętasz jak robiliśmy ognisko w naszym ogródku?
- Tak, było bardzo sympatycznie.
- A pamiętasz, gdy nagle zobaczyliśmy straż pożarną i ogień w domu po drugiej stronie ulicy?
- Pamiętam, pobiegliśmy tam zobaczyć to z bliska.
- No właśnie. Trzymaliśmy jeszcze w rękach kijki z kiełbaskami.
średnio wypieczone proszę
A wy Sadole, czego się w życiu dorobiliście?
Świder ręczny jest jedną ze starszych metod rozpalania ognia. Jest znana od czasów starożytnych. Jej prostota polega na wykorzystaniu tylko tego co znajdziemy w lesie. Dziś jest propagowana i nauczana przez surwivalowców zajmujących się technikami stosowanymi przez ludzi pierwotnych.
W tej metodzie do uzyskania ognia nie potrzebujemy krzesiwa czy zapalniczek.
Świder można dowolnie modyfikować, jednak metoda pozostaje ta sama.
Znawcy tematu potrafią uzyskać ogień tą metodą w mniej niż 30 sekund.
W tej metodzie do uzyskania ognia nie potrzebujemy krzesiwa czy zapalniczek.
Świder można dowolnie modyfikować, jednak metoda pozostaje ta sama.
Znawcy tematu potrafią uzyskać ogień tą metodą w mniej niż 30 sekund.
Na rodzinnym ognisku, gdzie uczestnikami były cztery pokolenia, wszyscy jedli kiełbaski i gawędzili. Jednak całkiem z boku ciągle smiała się sama do siebie prababcia. Nagle podszedł do niej prawnuk i pyta się
- z czego się tak śmiejesz babciu ?
-a bo gdybym kiedyś dupy nie dała to by nas tu dziś nie było!
Zasłyszane w pracy! Środa minie tydzień zginie !
- z czego się tak śmiejesz babciu ?
-a bo gdybym kiedyś dupy nie dała to by nas tu dziś nie było!
Zasłyszane w pracy! Środa minie tydzień zginie !
Dwóch żołnierzy przy ognisku w ciężko oblężonym mieście.
-Cholera, jestem zbyt młody by ginąć, nigdy nie posmakowałem kobiety... Możesz się ze mną podzielić swoją żoną? - mówi młodszy.
Starszy nadal miesza w wielkim garze i odpowiada
- Spokojnie młody, jeszcze się nie ugotowała.
Po tagach nie było.
-Cholera, jestem zbyt młody by ginąć, nigdy nie posmakowałem kobiety... Możesz się ze mną podzielić swoją żoną? - mówi młodszy.
Starszy nadal miesza w wielkim garze i odpowiada
- Spokojnie młody, jeszcze się nie ugotowała.
Po tagach nie było.
Jeszcze wincyj naszego ulubionego wódożłopa z Norwegii.
Miłego oglądania.
Miłego oglądania.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie