Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#piekło

Po ogłoszeniu dobrej nowiny przez Pr. tuska, postanowiłem przeprowadzić wywiad środowiskowy z Polakami, co sądzą na ten temat.

Pan Miecio bezrobotny rolnik postanowił że wyda ucztę na cześć wielkiego wodza DT, ucieszony faktem że nawet nie musi zaglądac do sklepu, bo wszystkie składniki do wielkiej uczty znajdowały się w jego piwnicy


Pan Stanisław obierzy świat, lekko sceptyczny, lubi podróżować, po przeczytaniu prasy w świeżych wiadomościach postanowił się przespać z tym faktem


Pani Barbara własnie zaraz się dowie, że wreszcie będzie mogła się przeprowadzić


Pan Antek uradowany, jest już nawet spakowany, od 30 lat


tu widzimy Waldka, po usłyszeniu wiadomości niestety wpadł w poślizg, nadal wiernie słucha radia, podobno popłakał się ze szczęścia


Ostatnim ankietowanym był Pan Włodek, natrafiliśmy na niego kiedy podziwiał piękne malowidła, właśnie szedł do sklepu po fioletowe wino by świętować ten fakt, fakt że POLSKA będzie jednym z najbogatszych państw na świecie


każdy kij ma dwa końce, nawet pół kija, cieszmy się Polacy że nasze państwo będzie tak bogate, że już normą będzie podróżowanie za darmo samolotem, i my wszyscy w dobrej wierze złożymy się oddając wszystko co mamy w podatkach.

materiał i rozkmina własna
Piekło
Shadows • 2014-01-11, 17:04
Historia autentyczna, aczkolwiek nie moja, opowiedziana przez znajomego dziś 40-letniego kolegę.

Lat do tyłu ze 20 ów kolega pochodzący i mieszkający w Sosnowcu poznał dziewczynę z Dąbrowy Górniczej, mieszkała w dzielnicy antoniów sąsiadującej z dzielnicą piekło. Pewnego razu został przez nią zaproszony do domu, więc wsiadł w autobus którego numer mu podała i pojechał, na przystanku na niego czekała więc nie miał kłopotów. Poszli do niej (co się działo nie mówił, ale żeby było bardziej sadolowo to przyjmijmy że miała k🤬sa większego od znajomego i r🤬ali się na zmianę) Wieczorową porą chłopak wyszedł od dziewczyny i udał się w stronę przystanku, ale popierniczył sobie przystanek (stronę na której miał wsiąść w kierunku centrum miasta) Gdy on wsiadał to pozostali ludzie wysiedli, w autobusie był tylko on i kierowca, przejechali, może z kilometr, autobus z drogi skręcił w jakieś pole niedaleko lasu i się tam zatrzymał, chłopak nie wie co się dzieje i nerwowo zerka na przód autobusu, kierowca siedzi i nic nie robi. Kolega pomyślał "pójdę zapytam gdzie jesteśmy" Podchodzi do kierowcy (ten na kierownicy ma położoną gazete którą właśnie przegląda)
Kolega więc grzecznie pyta : przepraszam gdzie jesteśmy ?
A kierowca podnosząc wzrok odpowiada : w piekle.
Kolega spanikował i porwał się do ucieczki myśląc że trafił na zboczeńca który chce mu z dupy piekło zrobić, drzwi zamknięte więc podbiegł pod okno i zaczął je szarpać żeby otworzyć.
Wtedy kierowca wychyla się i mówi spokojnie do niego : kolonia piekło, zaraz ruszamy.

Może i jest słabe, ale wg mnie to kierowca mistrzem trollingu
Łacina
BongMan • 2014-01-08, 21:37
Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
- Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? - pyta.
- Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
- Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
- Niemiecki już znam.
Zart o diable i hitlerze
Konto usunięte • 2013-12-04, 17:22
Hitler wreszcie trafil do piekla po dluuuugim pobycie w czysccu.
-Diabel, k🤬a, 70 lat czekalem, co tak dlugo?
Na co Diabel odrzekl:
-Hitler, ty sie ciesz, ze nie dluzej. Co ja sie naj🤬em, zeby zaprotokolowac i wprowadzic do kartoteki te 6 milionow zydow....

Do piekła trafili Alkoholik, seksoholik i typ jarający zioło
Diabeł mówi do nich:
-Że jestem dzisiaj w dobrym humorze przyniosę każdemu z was coś z ziemi, i pozwolę to zatrzymać na 100 lat
najpierw pyta się alkoholika, co by chciał z ziemi on na to
-ja bym chciał najwykwintniejsze alkohole jakie tylko potrafisz znaleźć no i diabeł spełnił jego życzenie przyniósł mu najlepsze wina, likiery, whiskey, szampany jakie znalazł i zamknął go z nimi w pokoju.
Następnie zapytał seksoholika co by chciał dostać
-ja bym chciał 200 najpiękniejszych kobiet z ziemi
wiec diabeł spełnił jego prośbę, podarował mu pokój z najpiękniejszymi kobietami, blondynkami, brunetkami, rudymi itd, i go zamknął.
Na koniec spytał się gościa jarającego zioło co by chciał dostać
-ja to bym chciał dostać plantacje z ziołem,
diabeł spełnił jego prośbę i podarował mu pokój z najlepszym ziołem na świecie, plantacja ciągnęła się przez setki kilometrów, narkoman usiadł po turecku i zamknął oczy.
Minęło sto lat i diabeł otworzył pokój w którym był alkoholik, w środku smród alkoholu i alkoholik leżący nieprzytomny na podłodze , diabeł zamknął pokój i poszedł do pokoju seksoholik, tam setki płaczących dzieci i gołe stuletnie kobiety biegające po pokoju i seksoholik błagający diabła żeby go stąd zabrał, diabeł zamknął pokój.

Na koniec poszedł do pokoju w którym był typ jarający zioło, wszedł i zastał go siedzącego w tej samej pozycji jak sto lat temu, a zioło nieruszone. Diabeł zdziwił się, w tym momencie koleś wstał, po policzku pociekła mu łza i przemówił:
-stary masz ognia?
Lodówka z piekła rodem
hnd • 2013-07-01, 10:59


Panie kup pan lodówke w przecenie
Chińska robota i po niskiej cenie
Funkcji i zalet ma co niemiara
Jedyna wada to, że ludzi wp🤬la

Rozmowa Tuska z Bogiem
Saalami • 2013-06-27, 18:04
Przed obliczem Pana Boga staje Donald Tusk. Pan Bóg mówi: - Powiedz Donaldzie, gdzie chcesz pójść, do nieba czy do piekła?
Donald, trochę przestraszony, pyta: – Panie Boże, a czy mogę zobaczyć jak jest tu i tu?
– Pewnie. Dokąd najpierw chcesz zajrzeć? – zgadza się Pan Bóg.
– Do piekła – odpowiada Donald.
– Piotrze, zaprowadź – rozkazuje Pan Bóg Świętemu Piotrowi.

Piotr puka do wrót piekła. Drzwi się otwierają, a tam tańce, hulanka, swawola, nowe „orliki” otwierają, śpiewy. Hulaj dusza!
– No to teraz chciałbym zobaczyć jak w niebie – mówi Donald.
Puk, puk, otwiera anioł. A w niebie pieśni religijne, modlitwy, różaniec. Pan Bóg znowu pyta: – Donaldzie, to co wybierasz?
– Chciałbym do piekła – decyduje Donald. Znowu otwierają się drzwi piekła. A tu diabeł na widły, hyc i do kotła z Donaldem. Donald krzyczy przerażony: – Panie Boże, przecież nie tak to wyglądało! A Pan Bóg mówi: – Donaldzie, tego PR-u to nauczyłem się od ciebie.