Przychodzi uchodźca do niemieckiego urzędu imigracyjnego.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:20
#pieniądze
Od niedawna mam dziewczynę. Muszę się teraz przyzwyczaić, że jak wydam 100 zł to niekoniecznie zar🤬am.
Dziadek domaga sie obiecanej kasy.
Rabin Hoodstein:
zabiera pieniądze bogatym i pożycza biednym
zabiera pieniądze bogatym i pożycza biednym
Amerykański youtuber słynie z kontrowersyjnych, ale dających do myślenia, eksperymentów społecznych.
Na swojej marynarce miał przyklejone jednodolarowe banknoty i chodził po mieście z kartką, na której widniał napis "Weź tyle, ile potrzebujesz".
Angielski lvl basic
...
Na swojej marynarce miał przyklejone jednodolarowe banknoty i chodził po mieście z kartką, na której widniał napis "Weź tyle, ile potrzebujesz".
Angielski lvl basic
...
Sprzedaż ropy wre, nie podano tu co prawda gdzie ropa trafia dalej (usa, izrael, europa), ale jest przynajmniej początek.
Nikomu nie zależy na tym, by syryjska ropa była znów sprzedawana w normalnych cenach, oprócz rosji
Nikomu nie zależy na tym, by syryjska ropa była znów sprzedawana w normalnych cenach, oprócz rosji
Adele ze Stachem oszukali babcie Adele i wyjechali do Kaliforni z pieniędzmi za las.
Typowe myślenie osób którym nie chce się ruszyć dupy aby odmienić swoje życie. Prawda jest zazwyczaj nieco inna
Leszek mieszka w USA a Zbyszek w PRL-u.
Zbyszek przyjeżdża do Leszka.
Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek.
W pewnym momencie pyta się go:
- Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód?
- Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój.
- O fajnie.
Po powrocie do PRL-u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana.
Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi:
- Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę, a teraz jedz trawę!
Zbyszek przyjeżdża do Leszka.
Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek.
W pewnym momencie pyta się go:
- Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód?
- Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój.
- O fajnie.
Po powrocie do PRL-u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana.
Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi:
- Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę, a teraz jedz trawę!
– Jest pan oskarżony o kradzież 300 mln euro z państwowych pieniędzy, które zapewne gdzieś pan ukrył. Wyrok w tej sytuacji nie może być inny niż 25 lat więzienia o ściśle zaostrzonym rygorze.
Czy ma pan jakieś ostatnie słowo?
– Wysoki sądzie, może przytoczę w tym momencie pewną legendę. Pewnego dnia pewien wilk zakradł się do stada owiec i uprowadził pasterzom 300 sztuk tego inwentarza. Pasterze jednak wynajęli myśliwych, którzy wilka pojmali i rzekli:
„Musimy cię zabić wilku!”
Na co wilk odpowiedział: „Panowie, nie zabijajcie mnie! Dam wam 150 owiec jak mnie puścicie wolno. Pasterzom po prostu powiecie, że mnie zabiliście. Oni mnie więcej już nie zobaczą i kraść więcej owiec nie będę”.
Myśliwi się zgodzili i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
– Sąd jest pod wrażeniem tej legendy. Jesteście wolni. Możecie opuścić salę rozpraw.
Czy ma pan jakieś ostatnie słowo?
– Wysoki sądzie, może przytoczę w tym momencie pewną legendę. Pewnego dnia pewien wilk zakradł się do stada owiec i uprowadził pasterzom 300 sztuk tego inwentarza. Pasterze jednak wynajęli myśliwych, którzy wilka pojmali i rzekli:
„Musimy cię zabić wilku!”
Na co wilk odpowiedział: „Panowie, nie zabijajcie mnie! Dam wam 150 owiec jak mnie puścicie wolno. Pasterzom po prostu powiecie, że mnie zabiliście. Oni mnie więcej już nie zobaczą i kraść więcej owiec nie będę”.
Myśliwi się zgodzili i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
– Sąd jest pod wrażeniem tej legendy. Jesteście wolni. Możecie opuścić salę rozpraw.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie