#pornografia
- Jasiu! Natychmiast mi to oddaj. I jutro widzę w szkole twoich rodziców! Obydwoje!!!
- A czemu zaraz jutro? Strona 43 i 44...
W zeszłym miesiącu, Kotaku wystawiło ofertę pracy jako cenzor pornografii w Chinach. Może i ty aplikowałeś! A może i nie. Jeśli jednak zastanawiało cię, jacy ludzie cenzurują porno w Chinach, teraz masz okazję by się przekonać.
W wywiadzie dla Hunan Television (w South China Morning Post), 70-cio letni Liu Xiaozhen opowiedział o pracy w biurze "likwidacji pornografii i nielegalnych publikacji" w prowincji Hunan.
Według Liu, na początku ta praca była dość niezręczna, powodując czerwienienie się uszu i twarzy oraz szybsze bicie serca. Teraz już jako profesjonalista, Liu wygrał nawet w 2008 roku nagrodę za artykuł o cenzurze pornografii.
Miesiąc temu, Liu i trzech jego kolegów musieli obejrzeć i sklasyfikować ponad 700 skonfiskowanych płyt DVD z pornografią - w ciągu jednego tygodnia. Filmy zostały skatalogowane jako "pornograficzne", "nieprzyzwoite", oraz "inne". Taka klasyfikacja pomaga chińskiemu wymiarowi sprawiedliwości określić jakie zarzuty powinny zostać postawione.
"Musisz to oglądać, nawet jeśli tego nie chcesz, ale pracując na tym stanowisku musisz oglądać bardzo dokładnie, a po obejrzeniu zaszufladkować".
Żeby zostać cenzorem pornografii, kandydat musi być żonaty i przejść specjalny trening. Ponoć trening w wykrywaniu porno.
źródło: kotaku
tłumaczenie własne
- Gówniarzu, znowu oglądałeś pornografię!
- Tak, tatusiu, ale tylko dziecięcą...
Części użytkowników "Private mode" nazwa strony internetowej Brazzers (logo powyżej) zapewne coś mówi. Pozostałym wyjaśniam, że Brazzers to amerykańska firma parająca się produkcją filmów o treści dalekiej od bajek Disney'a. Mówiąc bardziej szczegółowo, pornografią ciężkiego kalibru. Firma rozpoczęła działalność w roku 2005 i praktycznie od początku uzyskania rozgłosu cieszy się nieprzerwanie miejscem w setce najpopularniejszych stron w sieci (nie tylko w swojej kategorii). Swojego memu serwis dorobił się w kwietniu ubiegłego już roku, kiedy kreatywny (nie oceniam czy odwiedzający rzeczoną stronę) użytkownik serwisu funnyjunk zamieścił obrazek przedstawiający bohaterów serialu młodzieżowego iCarly, emitowanego na kanale Nickelodeon, z doklejonym logo Brazzers.
Ideą memu jest tworzenie zupełnie nowej (niezbyt grzecznej) interpretacji scen z filmów i seriali. Nic więc dziwnego, że na cel obrane zostały głównie seriale rodzinne, młodzieżowe oraz bajki dla dzieci. Wśród dotychczasowych ofiar znajdziemy więć m.in. rodzinę Jetsonów, Królewnę Śnieżkę, My Little Pony i Małą Syrenkę. Nie oszczędzono także uczestników imprez w akademikach czy znanego za oceanem zdjęcia starszej pani spryskanej gazem pieprzowym w czasie protestów z cyklu Occupy Wall Street. Polscy internauci mogą się pochwalić własnym wkładem w postaci Jerzego i Elżbiety z Klanu, którzy w ostatnich dniach starego roku dorównali popularnością Hance Mostowiak ginącej wśród kartonów.
Źródło: memowisko.com/2012/01/brazzers-logo-ktore-zmienia-wszystko.html
Ponętna niemka
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie