Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#poronienie

Wpadka
stalowalowa • 2014-09-05, 18:50
Dwa dni temu gdy wreszcie wziąłem wolne, mogłem przy piwku i powtórce meczu ligi angielskiej wytchnąć od wyniszczającej pracy kierowcy TIRa. W przerwie między połowami raczej nudnego spotkania, udałem się do kuchni, w celu wydobycia z lodówki dwóch butelek chmielowego napoju, gdy nagle znienacka przytuliła mnie moja żona. Zagaiłem rozmowę:
-Co się stało kochanie?
-Nic, tylko...
-Tak, wiem. Agnieszka dzwoniła, i się umówiłyście na wypad do galerii. Zaraz dam ci dwie stówki (raz na dwa tygodnie dla świętego spokoju mogę się się poświęcić, a święty spokój bardzo sobie cenię i lepsze to niźli trajkotanie mojej żony i jej trzech koleżanek w jadalni) i wyskoczysz z dziewczynami.
-Nie, nie. Siostrze Agnieszki urodziła się wczoraj córeczka, tak więc mimowolnie pomyślałam, że...
-Że co?
-Może byśmy... ...powiem tak. Myślę że jestem gotowa. Chciałabym mieć dziecko. Mam 28 lat, myślę że to już odpowiedni moment na zajście w ciążę.
-Kochanie, ja jestem zawodowym kierowcą i ciężko będzie mi się przekwalifikować na coś innego, żeby mieć czas na dziecko. Ogólnie uważam, że to jest poroniony pomysł.
I nagle w jednym momencie ujrzałem w jej oczach błysk i poczułem na twarzy soczysty cios z liścia. Pierwszą moją reakcją było klasyczne "Co ku*wa!" tylko bardziej pytającym tonem.
Po paru minutach przypomniałem sobie, że kilka lat temu straciła ciążę, jeszcze w poprzednim związku. Po paru godzinach focha przeprosiłem ją, a ona przyjęła przeprosiny ze zrozumieniem. Po tej sytuacji zrobiło mi się jej bardzo żal, ale w głębi swojego zjeb*nego mózgu wiedziałem, że ta ciekawa i zarazem przypadkowa gra słów była groteskowa, tak więc postanowiłem się tym z wami podzielić.
Dzisiaj się z tego nawet śmieję.

Jak wam się nie podoba, to możecie zmieszać z gównem.
Poronienie
M................n • 2014-04-14, 22:20
Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Stary... Moja moja żona wczoraj poroniła...
- I jak?
- Jakoś to przełknąłem
Niektóre pomysły
DeMonica • 2012-06-26, 15:16
Okazują się niewypałami dopiero po pewnym czasie.



Pomysł i wykonanie: własne. Komiks nie ma na celu urażenia kobiet w ciąży, kobiet, które straciły dziecko jak również martwych płodów.