W pewnym mieście obok siebie znajdowała się synagoga ż__owska i kościół. W sobotę idzie rabin do synagogi patrzy a ksiądz myje mu samochód, no to się rabin ucieszył, ale i zastanowił... Następnego dnia czyli w niedziele idzie ksiądz na msze, patrzy a rabin odcina rurę wydechowa w jego samochodzie.
- Rabin, co ty robisz z moim samochodem ? - krzyczy ksiądz.
Na to rabin odpowiada:
- Ty mi wczoraj ochrzciłeś samochód to ja Ci dzisiaj twój obrzezam.
Wchodzi do fryzjera ksiądz.
Ten go przystrzygł i mówi:
- Od duchownych nie biorę zapłaty!
Na drugi dzień ksiądz przysłał mu paczkę kubańskich cygar. Następnego dnia do fryzjera przyszedł pastor.
Fryzjer zrobił swoje i mówi:
- U mnie duchowni nie płacą.
Wieczorem pastor przysłał mu wspaniały koniak.
Trzeciego dnia zjawił się u fryzjera rabin.
Fryzjer przystrzygł to co u rabina przystrzyc można (pejsy i broda nie mogą być przycinane) po czym powiedział o panującej w jego zakładzie zasadzie.
Na kolejny dzień rabin przysłał do niego swojego kolegę - innego rabina.
Staremu ż__owi Ickowi urodził się syn.
Idzie Icek do rabina.
- Rabi, Ja nie dożyje żeby zobaczyć co z mojej pociechy wyrośnie.
- jest jakiś sposób żeby to sprawdzić ?
rabi na to:
-pewnie że jest; postaw na stole wódkę, myckę, pieniądze i puść dzieciaka.
- złapie myckę - będzie rabin
- złapie pieniądze - będzie byznesmen
- złapie wódkę - drudno - będzie polityk.
Icek poszedł do domu, postawił na stole co trzeba i puścił dziecko.
Gówniarz dopadł do stołu i zgarnął wszystko.
Idzie Icek do rabina.
-Rabi, takiej opcji nie było, zabrał wszystko na raz.
- Oj niedobrze Icek, niedobrze - to on będzie ksiądz katolicki.
I bonus:
W łóżku. Icek do Salci
- Salci, obróć się ku mnie.
- A co, będziemy się kochać ?!
- Nie, będziesz pierdzieć na ścianę
Przychodzi ż__ do rabina i mówi: „Rebe, mam problem..”
- Jaki? - pyta świątobliwy mąż
- Wygrałem milion w Totka i nie wiem co z tym zrobić...
Rabin pomyślał, pomyślał – i powiedział:
- Ty weź ten milion i Ty go wpłać do PKO!
- Ależ rebe! - zawołał przerażony ż__ – Przecież to PKO to podejrzana instytucja!
- Co za podejrzana, co za podejrzana?!? Za PKO ręczy PRL!
- Ale-ż rebe! Sam wiesz, że to państwo może się w każdej chwili rozwalić!
- Co Ty mnie wygadujesz: za PRL stoi Związek Sowiecki!
- Rebe! Przecież to kolos na glinianych nogach! A jak i on zbankrutuje?
- Za Związkiem Sowieckim stoi cały obóz socjalizmu!
- Rebe!!! Przecież chyba wiesz, że ten socjalizm to wymyślili jacyś – nasi, niestety – myszygene kopfen! To musi zbankrutować!
-Ty głupi! Jak upadnie PRL, ZSRR i zbankrutuje cały socjalizm – to Ty będziesz żałował głupiego miliona złotych?!?
Przychodzi rabin do księdza i mówi:
- Słuchaj, mam świetny pomysł - jak się najeść za darmo w dobrej restauracji.
- No to mów szybko co trzeba zrobić - odpowiada ksiądz.
- Zamawiasz co chcesz, a potem czekasz aż zaczną zamykać restaurację i jak podchodzi kelner mówisz, że już płaciłeś jego koledze, który już wyszedł.
Następnego dnia poszli do restauracji. Zamówili wszystkie najwykwintniejsze i najdroższe potrawy i czekają, aż zaczną zamykać. Zbliża się godzina zamknięcia. Podchodzi kelner i przynosi im rachunek.
- Ale my już płaciliśmy pana koledze, który już wyszedł... - mówi rabin.
- I do tej pory czekamy na resztę... - dodaje ksiądz.
Przychodzi Mosze do rabina i mówi:
- Wziąłem żonę w pupcie, rebe, czy to jest grzech?
- To jest wielki grzech, Mosze, ty weź automat, idź na granicę izraelsko-arabską i zastrzel jednego Araba, a grzech będzie odkupiony.
Za jakiś czas Mosze przychodzi:
- Rebe, ja znowu zgrzeszyłem...
- Po co do mnie przychodzisz, bierz automat, idź na granicę, wiesz, co masz robić!
Za jakiś czas do rabina przychodzi żona Mosze:
- Rebe, powiedzcie mi, czemu postanowiliście uregulować konflikt arabsko-izraelski przez moją dupę!
Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz.
Piszą na tablicy wielkimi literami:
"KONIEC JEST BLISKI, ZAWRÓĆ NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!"
W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się samochód.
Wychodzi kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy!
Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża.
Po chwili słychać wielki huk i trzask...
Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:
- Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!". Co?
Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do ksiedza: - To niemożliwe, że żyjemy...
Ksiadz: - No właśnie, to musi być znak od Szefa...
R: - Tak, to znak od szefa, żebysmy się wreszcie pogodzili.
K: - Tak, koniec waśni między religiami...
R (wyciąga piersiówkę): - Napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
K: - A ty ?? ?
R: - A ja poczekam aż przyjedzie policja!
Ogólnodostępna część strony (nie wymagająca logowania) jest przeznaczona dla osób, które ukończyły 16 lat.
Niektóre podstrony oraz treści lub ich fragmenty posiadają dodatkowe oznaczenia klasyfikujące je jako przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich i wymagające stosownego potwierdzenia.
Rejestracja, zamieszcznie materiałów oraz komentarzy są przeznaczone wyłącznie dla pełnoletnich użytkowników strony.
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie*
* przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc. * wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie