Piosenka w fajny sposób ukazuje zjawisko "no knock raid" kiedy oddziały SWAT bez ostrzeżenia wbijają ci się na chatę. Wyp🤬alają ci drzwi z futryna, maja prawo zabić ci psa argumentując to niebezpieczeństwem z jego strony a ciebie przeciągnąć po chodniku w samych bokserkach jak szmatę zakuć w w kajdanki i osadzić w areszcie. Potem oczywiście może się okazać ze na zły adres się wbili. Przeprosiny bla bla bla... ale twój pies nadal nie żyje. A tak na serio to daje do myślenia. Niepokoi poziom władzy państwa nad obywatelami.
Znajomość angielskiego wymagana