A może z tyłu ktoś pchał
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:35
#rekord
A może z tyłu ktoś pchał
Dobra agentka.
Rzucił 88 kaczek na ch*j wie jaką odległość
Jerzy Łaniec z Suwałk trenuję od 57 lat. Jego życiowe rekordy to mi.n 22 tysiące brzuszków i 8000 powtórzeń na kółeczku (to te znienawidzone ćwiczenie na mięśnie brzucha z lekcji WF-u)
Projekt Challenge ONEself dokumentuje przełamywanie kolejnych barier przez Jurka.
Projekt Challenge ONEself dokumentuje przełamywanie kolejnych barier przez Jurka.
17 shotów za jednym razem
I nie, łysy nie rzucił jego okularami.
I nie, łysy nie rzucił jego okularami.
WRX Sti 600 KM dobrze leci.
Nie wyj🤬 niestety. Szczegóły:
Nie wyj🤬 niestety. Szczegóły:
Cytat:
The modified 600bhp Subaru WRX STI built by Prodrive and driven by local hero Mark Higgins sets a new Isle of Man TT car lap record, hitting top speeds of about 170mph around the 37.73-mile circuit. Higgins has now lapped the course in 17min 35.139sec, at an average of 128.730mph.
"Nowy Rekord Polski Tołpygi Białej 56,8kg i 138 cm.
Złowiony na Zbiorniku Elektrowni Rybnik przez Michała Stereckiego i Grzegorza Prucna"....
Na tym zalewie łowiono również, sumy giganty, piranie oraz wróbla (Eugeniusz Wróbel)
Złowiony na Zbiorniku Elektrowni Rybnik przez Michała Stereckiego i Grzegorza Prucna"....
Na tym zalewie łowiono również, sumy giganty, piranie oraz wróbla (Eugeniusz Wróbel)
Opole . Jak podaje Telewizja TVP Info, straż miejska odnalazła w rowie nieprzytomnego mężczyznę, którego mimo usilnych starań nie udało się dobudzić na miejscu. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że we krwi ma 15,2 promila alkoholu. Mężczyzna przeżył. Z dokumentów wynika, że to 31-letni Daniel M..
To, że nie zmarł to istny cud, mówią lekarze. Śmiertelną dawkę alkoholu we krwi szacuje się na około 6 promili. Daniel miał niemal trzy razy tyle. Badanie wykonano dwukrotnie.
- Naprawdę trudno jest osiągnąć taki wynik - mówi dr Lucjan Kostrzewa. - Tak duża zawartość alkoholu we krwi to najprawdopodobniej efekt picia w ciągu co najmniej od kilku dni, lub wypicia duszkiem ponad litra wódki na pusty żołądek - dodaje.
Po przebudzeniu Daniel odmówił złożenia wyjaśnień, zabrał swoje rzeczy i opuścił szpital. Ze względu na trującą dawkę alkoholu policja poszukuje świadków zdarzenia w obawie o zdrowie pozostałych uczestników ewentualnej libacji.
Nie wiadomo jaki tak silne zatrucie organizmem będzie miało wpływ na pracę ciała. Stężenie już powyżej 5 promili może skutkować obrzękiem mózgu lub porażeniem organów. Najczęściej w takich sytuacjach występuje długotrwałe obniżenie sprawności intelektualnej.
Wcześniejszy, niechlubny rekord został ustanowiony w 1995 roku. Kierujący samochodem mężczyzna pod wpływem alkoholu spowodował wypadek. Miał wtedy we krwi 14,8 promila alkoholu. Zmarł kilkanaście dni później na skutek obrażeń odniesionych w wypadku.
źródło : dziennikbulwarowy.pl/132/niechlubny-rekord-stezenia-alkoholu-we-krwi.h...
To, że nie zmarł to istny cud, mówią lekarze. Śmiertelną dawkę alkoholu we krwi szacuje się na około 6 promili. Daniel miał niemal trzy razy tyle. Badanie wykonano dwukrotnie.
- Naprawdę trudno jest osiągnąć taki wynik - mówi dr Lucjan Kostrzewa. - Tak duża zawartość alkoholu we krwi to najprawdopodobniej efekt picia w ciągu co najmniej od kilku dni, lub wypicia duszkiem ponad litra wódki na pusty żołądek - dodaje.
Po przebudzeniu Daniel odmówił złożenia wyjaśnień, zabrał swoje rzeczy i opuścił szpital. Ze względu na trującą dawkę alkoholu policja poszukuje świadków zdarzenia w obawie o zdrowie pozostałych uczestników ewentualnej libacji.
Nie wiadomo jaki tak silne zatrucie organizmem będzie miało wpływ na pracę ciała. Stężenie już powyżej 5 promili może skutkować obrzękiem mózgu lub porażeniem organów. Najczęściej w takich sytuacjach występuje długotrwałe obniżenie sprawności intelektualnej.
Wcześniejszy, niechlubny rekord został ustanowiony w 1995 roku. Kierujący samochodem mężczyzna pod wpływem alkoholu spowodował wypadek. Miał wtedy we krwi 14,8 promila alkoholu. Zmarł kilkanaście dni później na skutek obrażeń odniesionych w wypadku.
źródło : dziennikbulwarowy.pl/132/niechlubny-rekord-stezenia-alkoholu-we-krwi.h...
Wyprawa Gustava z Rybnika na Mazury i z powrotem na rowerze jadąc bez snu
Gość przekozak aż dziwne, że go tu wcześniej nie było
Gość przekozak aż dziwne, że go tu wcześniej nie było
Kolega pewnie był pod wielkim wrażeniem
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie