Meksykańska codzienność.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:22
#rozbój
Narzekacie na murzynów w stanach.Bo,blm,małpy itp.
Ale amerykanie maja też problem z rdzenną (ludnością) kontynentu Ameryki.
Oto jeden z nich. Nagminnie okrada stacje paliw i okoliczne sklepy.
I co z tamtym począć.
Przecież jego społeczeństwo było tam przed amerykanami.
Yogi?
Brakuje tylko jego.
Ale amerykanie maja też problem z rdzenną (ludnością) kontynentu Ameryki.
Oto jeden z nich. Nagminnie okrada stacje paliw i okoliczne sklepy.
I co z tamtym począć.
Przecież jego społeczeństwo było tam przed amerykanami.
Yogi?
Brakuje tylko jego.
A konkretniej Oxford Street
Tak jak w temacie.
Murzyny się tym razem przy robocie nie op🤬lają
Murzyny się tym razem przy robocie nie op🤬lają
Ja pani pomogę.
To był ten moment w którym Da Silva zdał sobie sprawę, że sp🤬olił koncertowo
Obejrzałem w google fotki z wnętrza dustera i ni c🤬ja nie wiem co się odj🤬o.
Obejrzałem w google fotki z wnętrza dustera i ni c🤬ja nie wiem co się odj🤬o.
Gość stwierdził, że i tak jest już martwy w środku
Sralala
Kontrowersyjna celebrytka Rafalala została w niedzielę zatrzymana przez policję w Sopocie w związku z rozbojem połączonym z groźbą użycia broni. Wraz z inną osobą miała szarpać i kopać pokrzywdzonego oraz zabrać mu portfel, w którym znajdowało się 300 zł.
Źródło: Trojmiasto.pl
Kontrowersyjna celebrytka Rafalala została w niedzielę zatrzymana przez policję w Sopocie w związku z rozbojem połączonym z groźbą użycia broni. Wraz z inną osobą miała szarpać i kopać pokrzywdzonego oraz zabrać mu portfel, w którym znajdowało się 300 zł.
Źródło: Trojmiasto.pl
Policjanci zatrzymali 63-letniego taksówkarza, który okradł siedzącego na chodniku nietrzeźwego mężczyznę. Całą sytuację zaobserwował na monitoringu operator krakowskiej straży miejskiej. Czujność osoby obsługującej kamerę pozwoliła na szybką reakcję policjantów, którzy zatrzymali złodzieja i odzyskali skradziony smartfon. W czwartek nad ranem (tj. około godziny 4 rano) pracownik Straży Miejskiej obsługujący miejski monitoring zauważył idącego chwiejnym krokiem mężczyznę. Jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. W pewnej chwili na wysokości krakowskiej Filharmonii mężczyzna potknął się i przewrócił. Na monitoringu można było zauważyć, że mężczyzna trzyma w ręce telefon próbując dzwonić, lecz nagle komórka wypada mu z ręki upadając na chodnik. Widząc jaki jest stan mężczyzny, na miejsce skierowano patrol straży miejskiej.
Jednak przed przyjazdem strażników, pojawiła się tam taksówka. Jej kierowca bacznie rozglądając się i sprawdzając, czy nie ma w pobliżu osób postronnych podszedł do siedzącego mężczyzny. Kucnął przy nim nadal rozglądając się i czy aby na budynku nie ma zamontowanych kamer. Gdy był pewien, że nikt go nie widzi podniósł telefon z chodnika, wsiadł do swojej taksówki i odjechał. Operator monitoringu krakowskiej straży miejskiej na bieżąco informował policjantów, gdzie przemieszcza się taksówkarz. Mężczyzna został namierzony kilkadziesiąt minut później w rejonie placu Dominikańskiego. To właśnie tam został zatrzymany przez patrol policji. Podczas sprawdzenia okazało się, ze międzyczasie złodziej zdążył ukryć skradziony łup. Telefon schowany był w bramie kamienicy, w której mieszkał zatrzymany 63-latek. Komórka warta prawie 1400 złotych wróciła już do prawowitego właściciela. Następnie taksówkarz trafił na I Komisariat w Krakowie, gdzie został przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Złodziej tłumaczył, że nie wie jak to się stało, że jego dobre zamiary pomocy pijanemu mężczyźnie zmieniły się w zamiar kradzieży.
Jednak przed przyjazdem strażników, pojawiła się tam taksówka. Jej kierowca bacznie rozglądając się i sprawdzając, czy nie ma w pobliżu osób postronnych podszedł do siedzącego mężczyzny. Kucnął przy nim nadal rozglądając się i czy aby na budynku nie ma zamontowanych kamer. Gdy był pewien, że nikt go nie widzi podniósł telefon z chodnika, wsiadł do swojej taksówki i odjechał. Operator monitoringu krakowskiej straży miejskiej na bieżąco informował policjantów, gdzie przemieszcza się taksówkarz. Mężczyzna został namierzony kilkadziesiąt minut później w rejonie placu Dominikańskiego. To właśnie tam został zatrzymany przez patrol policji. Podczas sprawdzenia okazało się, ze międzyczasie złodziej zdążył ukryć skradziony łup. Telefon schowany był w bramie kamienicy, w której mieszkał zatrzymany 63-latek. Komórka warta prawie 1400 złotych wróciła już do prawowitego właściciela. Następnie taksówkarz trafił na I Komisariat w Krakowie, gdzie został przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Złodziej tłumaczył, że nie wie jak to się stało, że jego dobre zamiary pomocy pijanemu mężczyźnie zmieniły się w zamiar kradzieży.
Ujęcie z kilku kamer tej samej akcji.
Nie wiem do końca co oni chcieli ukraść bo tam nie było zioła ale szacun dla typka, że się nie dał
Nie wiem do końca co oni chcieli ukraść bo tam nie było zioła ale szacun dla typka, że się nie dał
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie