Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#serce

Mechanik zdejmował głowicę cylindra w Harleyu, którego klient zostawił poprzedniego dnia. Gdy naprawiał usterkę i czyścił całość, do sklepowej części warsztatu wszedł lekarz. Gdy obsługa nie reagowała na jego dzwonki i wołania, mechanik postanowił że zada mu pytanie:
-Doktoru, pozwolisz na słówko?
-Słucham ? - zapytał lekarz podchodząc do mechanika
-Popatrz, -wskazał silnik- to jest serce tego motoru, otwarłem go, naprawiłem, wyczyściłem, a teraz popatrz - zakręca wszystko z powrotem i odpala motor - poskładałem wszystko do kupy i działa. Dlaczego więc, jeśli oboje jesteśmy specjalistami od serc, nasze pensje różnią się tak bardzo?
Lekarz zamyślił się, a uśmieszek zawitał na jego twarzy. Nachylił się i wyszeptał mechanikowi do ucha:
-Spróbuj przy włączonym silniku
Wyrwał koledze serce
Konto usunięte • 2010-05-31, 16:04
Nie ma to jak dobra herba.

Zawodnik MMA Jarrod Wyatt wypił herbatę z grzybkami halucynogennymi i rzucił się na swojego bliskiego kolegę Taylora Powella. Był przekonany, że Powell został opętany przez diabła. Postanowił "wydobyć" z niego złego ducha, wyrywając mu serce! Do makabrycznej zbrodni doszło w Kalifornii, w Stanach Zjednoczonych.

Wyatt w akcie narkotycznego szału uciął przyjacielowi język i "rozpruł" mu całą twarz. Policjanci, którzy przybyli na miejsce morderstwa, powiedzieli, że wyglądało to jak najgorsza scena z horroru. Zbrodnię szczegółowo opisał dziennik "Daily Telegraph".
Mundurowi zastali nagiego 26-latka, którzy trzymał części ciała swojego kolegi, m.in. fragment ręki i gałkę oczną. Był cały we krwi, na podłodze leżały porozrzucane "resztki" ciała Powella...

Wyatt powiedział policji, że wypił herbatę z grzybami halucynogennymi i zaczął się dziwnie czuć. Uroiło mu się, że jego przyjaciel-zawodnik jest opętany przez diabła.

Koroner powiedział, że Powell nie zginął zaraz po wyrwaniu mu serca - męczył się jeszcze przez kilkanaście minut. Horror jaki przeżył przed śmiercią jest nie do opisania.

Krewki "fighter" powiedział podczas przesłuchania, że wyrzucił serce i inne wyrwane części ciała do ognia. Cały czas miał przeświadczenie, że wokół niego krąży demon zła. Chciał go za wszelką cenę przepędzić...

Policję zaalarmował inny przyjaciel boksera - Justin Davis. To on jako pierwszy widział miejsce krwawej rzezi. Wrócił z imprezy ok. 3 nad ranem i zastał całe mieszkanie we krwi. Przeczuwał najgorsze, ale gdy zobaczył rozszarpane ciało Powella, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Natychmiast wybiegł z mieszkania i zadzwonił pod 911.

Obrońca zawodnika MMA twierdzi, że mężczyzna zamordował będąc pod wpływem silnych substancji psychotropowych i nie miał żadnej kontroli nad swoim działaniem. - Mój klient próbował wyciszyć diabła - powiedział James Fallman.

Wyatt został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia i tortury. Grozi mu kara śmierci.

źródło: wp
Dzieci rozpruły mężczyznę
Konto usunięte • 2009-10-21, 13:53
Makabryczna zbrodnia w Rosji. Tym bardziej bulwersująca, że jej sprawcami są dzieci. Chłopcy w wieku 12 i 13 rozpruli klatkę piersiową mężczyzny i wyjęli z niej bijące jeszcze serce. Jak później tłumaczyli - byli "po prostu" ciekawi jak wyglądają organy wewnętrzne człowieka. Młodzieńcy za swój bestialski czyn nie poniosą prawdopodobnie żadnych konsekwencji.

Do morderstwa doszło w Aleksandrowsku Sachalińskim we wschodniej Rosji. Siergiej K. i Aleksiej G. odwiedzili 59-letniego emeryta, który słynął ze swojego zamiłowania do wysokoprocentowych trunków i dołączyli do popijawy. Kiedy wszyscy byli już porządnie zaprawieni, chłopcy przystąpili do działań mrożących krew w żyłach.

Najpierw zaatakowali mężczyznę, dotkliwie go pobili, a potem poddali go torturom i za pomocą siekiery rozpruli mu klatkę piersiową. Serwis pravda.ru powołując się na agencję prasową "Regnum" poinformował, że po jej otwarciu, kiedy mężczyzna jeszcze oddychał, jeden z oprawców wyjął bijące wciąż serce.

Dwaj młodzi zwyrodnialcy nie poprzestali jednak na "analizie" budowy mięśnia sercowego. Przed opuszczeniem mieszkania, w którym doszło do masakry, odcięli emerytowi ucho i dźgnęli go w oko. Następnie oddalili się z miejsca zbrodni.
Milicjantom udało się dość szybko ująć młodocianych degeneratów. Chłopcy zostali schwytani wkrótce po tym, jak odkryto zwłoki mężczyzny. Obaj zostali przesłuchani i... wypuszczeni na wolność. Siergiej K. i Aleksiej G. mogli wrócić do swoich rodziców, ponieważ żaden z nich nie skończył jeszcze 14 roku życia.

W tym wypadku wstrząsająca jest nie tylko zbrodnia, ale też jej motywy. Młodzieńcy stwierdzili bowiem, że rozpruli i zamordowali człowieka, bo chcieli zobaczyć jak wyglądają jego organy wewnętrzne.

Wiadomo, że dzieci, które dopuściły się tego mordu pochodzą z patologicznych rodzin. "Obaj chłopcy znani są jako nieletni przestępcy i pochodzą z tzw. trudnych rodzin." - powiedział jeden ze śledczych.

zródło
Co znaleziono w hostii?
Konto usunięte • 2009-09-30, 23:14
"Przed kilkoma miesiącami ksiądz w Sokółce upuścił podczas mszy konsekrowany komunikant. Teraz, na Podlasiu mówi się tylko o jednym - wydarzył się wtedy cud. Hostia została - jak każe liturgia - umieszczona w wodzie, ale nie rozpuściła się w niej. Po kilku dniach miała się pojawić w niej czerwona plamka. Według lekarzy, to "fragment tkanki mięśnia sercowego".

Do tej pory Sokółka znana była z produkcji serów i okien. Jeśli jednak doniesienia o cudzie się potwierdzą, to o tym podlaskim miasteczku usłyszeć może cały świat.

Mieszkańcy już dzisiaj nie mają wątpliwości - Ja wierzę, że to cud - powiedziała
TVN24 nastoletnia dziewczyna. - Ja też - potwierdziła kolejna. Bardziej ostrożni są jednak sami księża.

Czekają na decyzję

- Czekamy na autorytatywny głos, co nam Bóg chciał przez to powiedzieć - mówi ks. Stanisław Gniedziejko, proboszcz parafii pw. Św. Antoniego.

Póki co, "czerwoną plamkę" badali dwaj lekarze. - Lekarze działając niezależnie orzekli, że w tej substancji są fragmenty włókien mięśnia sercowego - twierdzi ks. Andrzej Dębski, rzecznik kurii białostockiej. Podkreśla, że na razie nie można mówić o cudzie i trzeba najpierw wykluczyć wpływ osób trzecich na całe zdarzenie. Nim zostanie ono uznane za Cud Eucharystyczny, minie długa droga kościelnych badań"

Źródło

K🤬a, momentami brakuje mi słów na ten kraj...