Muzę słychać z daleka
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:20
🔥
Szybki i wściekły
- teraz popularne
#sklep
Krótko i po męsku
Czyli tak, jak powinien się zachować sklepikarz w takiej oto sytuacji:
Co usłyszymy, kiedy na zabawce dla dzieci przeznaczonej na rynek amerykański, wyprodukowanej gdzieś w dalekich Chinach wybierzemy 911 ?
{wymagany podstawowy angielski}
Hambuksom aż pączek z ust wypadnie ze złości
{wymagany podstawowy angielski}
Hambuksom aż pączek z ust wypadnie ze złości
Do sklepu z artykułami motoryzacyjnymi wchodzi młodzieniec i pyta:
- Czy są łańcuchy do jawy?
- Nie ma, są tylko do emzetki.
- To poproszę do emzetki.
- Ale ten łańcuch nie pasuje do jawy!
- Nic nie szkodzi, po meczu wszystko mi jedno czym biję!
- Czy są łańcuchy do jawy?
- Nie ma, są tylko do emzetki.
- To poproszę do emzetki.
- Ale ten łańcuch nie pasuje do jawy!
- Nic nie szkodzi, po meczu wszystko mi jedno czym biję!
W kolejce do kasy zaczyna drzeć się i płakać trzylatek, który już chciał wracać do domu. Ojciec dzieciaka stara się go uspokoić, klienci już nie mogą tego słuchać, a jeden z nich do kasjerki:
- W sumie się nie dziwię, że niektóre zwierzęta zjadają swoje dzieci.
- W sumie się nie dziwię, że niektóre zwierzęta zjadają swoje dzieci.
Co ty to k🤬a mać robisz, co?
Dawno temu. Wracamy z kumplem z siłowni, wchodzimy do sklepu. Czekamy, a kasjerka nie może czegoś tam włączyć i pyta drugiej:
- Jak się to włancza?!
Na to kumpel:
- Trzeba włancznik nacisnąć.
Ten sam sklep, kiedy indziej.
Stoimy w kolejce, wchodzi jakaś baba, ładuje się na sam początek i pyta:
- Jest ciabata?
Na to kumpel:
- Jest kolejka!
Pozdro Emde
- Jak się to włancza?!
Na to kumpel:
- Trzeba włancznik nacisnąć.
Ten sam sklep, kiedy indziej.
Stoimy w kolejce, wchodzi jakaś baba, ładuje się na sam początek i pyta:
- Jest ciabata?
Na to kumpel:
- Jest kolejka!
Pozdro Emde
Para w sypialni:
- Kochanie, znudził mi się taki zwykły seks. Może byśmy wprowadzili nieco urozmaicenia?
- Na przykład?
- Odegramy scenkę w sklepie, ja będę ekspedientką, a ty klientem.
- Spróbujmy. Dzień dobry panieneczko, macie może słoninę?
- Nieee...?
- A wymacałem, wymacałem..
- Kochanie, znudził mi się taki zwykły seks. Może byśmy wprowadzili nieco urozmaicenia?
- Na przykład?
- Odegramy scenkę w sklepie, ja będę ekspedientką, a ty klientem.
- Spróbujmy. Dzień dobry panieneczko, macie może słoninę?
- Nieee...?
- A wymacałem, wymacałem..
Mnie rozbawiło, ale...
(można śmiało od 0:15)
szkoda, że żaden z grubasów nie przyj***ł złamasowi z liścia.
(można śmiało od 0:15)
szkoda, że żaden z grubasów nie przyj***ł złamasowi z liścia.
Całkiem nieźle to wygląda
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie