Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#sosna

Myślał, że ma raka, a to tylko jodła
P................a • 2009-04-16, 19:52
28-letni Artiom Sidorkin z Iżewska, stolicy należącej do Federacji Rosyjskiej Republiki Udmurcji, musiał doznać dużej ulgi. Okazało się, że nie ma raka płuc, jak podejrzewano. Kto jednak wie, czy szok, który przeżył pan Sidorkin nie był większy, ponieważ podczas operacji zdziwieni chirurdzy odkryli, że w płucach rośnie mu... cóż. Jodła. Tak, tak. Jodła, a właściwie pięciocentymetrowa jodełka. Pan Sidorkin skarżył się na bóle w klatce piersiowej i kaszlał krwią - czytamy w "Daily Mail". Lekarze, przekonani, że to rak, zdecydowali się na operację. - Byliśmy pewni na 100 procent - mówi chirurg Władimir Kamaszew - na zdjęciach rentgenowskich wyglądało to dokładnie, jak rak. Widziałem przecież ich już setki - dodaje. Lekarze usunęli więc choremu kawałek płuca po czym - zaszokowani - patrzyli na coś, co nijak nie chciało być niczym innym, niż niewielką, iglastą roślinką. - Myślałem, że mam halucynację - mówi Kamaszew. Lekarze uważają, że nasionko jodły musiało dostać się panu Sidorkinowi do układu oddechowego, gdzie się - jakkolwiek to brzmi - przyjęło.