#spirytus
Jeżeli ktoś przekazuje nam informacje, że alkohol to toksyna, która zabija bezpowrotnie nasze neurony, upośledza organizm i wyniszcza nasze ciało to i tak nie do końca jesteśmy świadomi tego co naprawdę się dzieje w naszym organizmie.
Ten filmik przedstawia jak sprawa się ma od wewnątrz.
Alkohol to substancja która działa na receptory neuronów jako depresant, czyli wyłącza powoli aktywność mózgu, a przez swoją toksyczność trwale zabija neurony (które się nie odnawiają) w mózgu. Jest to więc jeden z największych zabójców umysłu.
źródło: /watch?v=u4AJ3Bt3WRQ&feature=plcp
*nie mój opis
- w domu
=====================
Czym się różni spirytus od bezdomnego?
Spirytus nie zamarza
Pewien mężczyzna włamywał się do kutrów w Ustce i wręcz wysysał spirytus z busoli. W momencie zatrzymania miał w organizmie 4,5 promila alkoholu.
"Spijacz kompasów" grasował w Ustce od miesiąca. Włamał się do pięciu kutrów, ale na policję zgłoszono tylko dwa. Obierał kurs względem busoli- Pozostali armatorzy zapewne się tym nie przejęli- mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.- Łupem mężczyzny padały wyłącznie kompasy.
A konkretnie- znajdujący się w nich spirytus. Ustczanin wpadł we wtorek na gorącym uczynku. - Otrzymaliśmy anonimowe zgłoszenie, że w pobliżu kutrów ktoś się kręci- relacjonuje Czerwiński- Okazało się, że w jednym z kutrów są wyłamane drzwi i wybita szyba. W sterówce znaleźliśmy mężczyznę, który w pozycji półzgiętej, wysysał płyn z kompasu.
Zadanie było dość karkołomne. Mężczyzna nie korzystał ze słomki, ani nie przelał alkoholu do innego naczynia. Alkohol wysysał bezpośrednio ustami. Ciecz z kompasu okazała się mocnym trunkiem.
Zatrzymany wydmuchał 4 i pół prom. alkoholu. Trafił do szpitala, gdzie zafundowano mu płukanie żołądka. Trzeźwiał przez dwa dni w policyjnej izbie zatrzymań. Okazało się, że miał dużo szczęścia, ewentualnie odpowiednią wiedzę - Wypijał płyn tylko ze starych modeli busoli w których był spirytus- wyjaśnia Czerwiński.- Do nowych kompasów wlewana jest trucizna. Mógłby tego nie przeżyć.
Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Zbłądził, ale być może wyssany z kompasów płyn pomoże mu wrócić na właściwy kurs...
Źródło:
slupsk.naszemiasto.pl/artykul/934489,ustka-wlamywal-sie-do-kutrow-i-wy...
- Jeśli zobaczę jakąś niezwykłą sztuczkę to puszczę cię bez paszportu.
David wyciąga rękę, rozsypuje śnieżnobiały proszek, wymawia zaklęcie, i... W niebo wzbija się gołąbek.
Na to celnik:
- To ma być sztuczka?! To ja ci coś pokaże.
Zabiera magika na bocznice kolejową gdzie stoi cysterna. Każe mu sprawdzić jej zawartość:
- Spirytus - mówi Copperfield.
Celnik podchodzi do cysterny przystawia pieczątkę i mówi:
- A teraz to jest zielony groszek.
Miłego oglądania
Kierowca: Pomyliłem spirytus z wodą
er
Pijany kierowca chciał wieźć uczniów podstawówki z Lublina na wycieczkę do Wieliczki. Policjantom tłumaczył, że pomylił alkohol z wodą.
(Fot. archiwum)
Policjanci skontrolowali autokar dzisiaj rano. O przeprowadzenie rutynowej kontroli poprosiła wcześniej dyrekcja szkoły.
- Stan techniczny pojazdu jak i posiadane dokumenty nie wzbudzały żadnych zastrzeżeń – mówi Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji. - Jednak wycieczka o wyznaczonej godzinie nie odjechała. 44-letni kierowca autobusu był nietrzeźwy; miał prawie 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że alkohol wypił przez przypadek. Rano miał wyjąć z lodówki butelkę z wodą. Wypił kilka łyków. Okazało się, że był spirytus – tłumaczył kierowca.
żródło : dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100610/LUBLIN/216256384
Seria z "mudżynem"
Polak Potrafi
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie