Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#sprzedawca

Papuga
Ojciec_Stiffmeistera • 2013-11-03, 14:44
Facet miał osiedlowy sklepik i stwierdził, że fajnie by było, żeby ktoś witał klientów. Postawił przy drzwiach papugę. Papuga witała klientów zwykłym "Dzień dobry", czasami dodając coś od siebie np. "Dzień dobry przyjacielu".
Jednak była jedna klientka, której papuga nie lubiła i zawsze witała ją słowami "Dzień dobry, k🤬o".
Klientka w pewnym momencie poskarżyła się właścicielowi. Ten stwierdził, że klientka jest ważniejsza od papugi i postanowił przefarbować papugę na biało-czarno za karę.
Znowu postawił ją przy drzwiach, ta witała wszystkich, oprócz tej klientki, którą wcześniej wyzywała.
Po jakimś czasie triumfująca klientka próbowała sprowokować papugę:
-I co? Teraz milczysz?
A papuga na to:
- Teraz jestem w smokingu i kurew nie witam.
Rolnik w sklepie
Konto usunięte • 2013-07-31, 12:08
Do sklepu z maszynami rolniczymi wchodzi rolnik i pyta sprzedawcę:
- Czy są lemiesze?
- Są ale razem z pługiem.
Po chwili gospodarz się pyta:
- A czy są zęby do bron?
- Są, ale razem z broną.
Gospodarz zdenerwowany wychodzi.
Sprzedawca za nim woła:
- Gospodarzu, macie jajka?
- Mam, ale razem z c🤬jem!

Blondynka w sklepie.
pucek007 • 2013-06-22, 13:38
Blondynka[b] przychodzi do sklepu i pyta sprzedawce[S]:
[b]- Co to takie duże i czerwone?
[S]-Jabłka
[b]-To poproszę kilogram ale zapakować każde osobno
Sprzedawca pakuje lekko zdziwiony
[b]-a to brązowe i włochate?
[s]-Kiwi
[b]-To też kilogram i zapakować każde z osobna
Sprzedawca znów pakuje
[b]-a to czarne?
[s]-mak ale ku*wa nie na sprzedaż.

Po tagach nie znalazłem.
You're getting old...
Konto usunięte • 2012-12-31, 18:04
Stary coś Ty taki przybity?

-A szkoda gadać, zrozumiałem, że się zestarzałem...

Niby czemu?

-Bo jak kupuję wódę, to już mnie nie pytają o dowód...
Zieee-mnia-kiii
Konto usunięte • 2012-08-04, 10:00
Pani z megafonem...

opis z yt : 21.07.2012 r. os. Gwardii Ludowej w godzinach wieczornych zza okna można było usłyszeć dźwięczny, piękny, subtelny, choć bardzo przenikliwy melorecytatyw. Pewna pani zachęcała przez megafon do zakupu warzyw