Jako, że boksem interesuje się od gnoja i nie mogę zdzierżyć w boksie pseudo kryminałów, i półgłówków, więc wrzucam tu ciekawego posta, w którym ktoś w dobitny sposób podsumował napinacza Pinezke.
Do walki z Zimnochem nie doszło, bo było za duże ryzyko przegranej, teraz cały sztab przydoopasów szpilki robi wszystko, aby Zimnoch nie mógł skonfrontować się z Mollo, ponieważ wypadłby kilka razy korzystniej niż szpilka. Zimnoch by go oprawił jak dziką świnię i zamknąłby na wieki jego niewyparzoną gębę. Emeryci posyłają szpilkę na dechy, łamią mu szczękę, strach pomyśleć co by się stało gdyby wyszedł do kogoś z 20 - tki rankingu. Jeśli ktoś go uważa za talent to niech wymieni przynajmniej jednego pięściarza średniej klasy z którym on walczył. Uprzedzam, nie oczekuję na nazwiska, które znaczyły coś w boksie 10 lat temu, a teraz są cieniami samych siebie (Jameel McCline 165 w rankingu, Owen Beck 282 w rankingu, Mike Mollo 177 w rankingu). Proszę mi również nie bredzić (z braku argumentów), że na walki ze średniakami przyjdzie dopiero czas. Talent to szpilka ma bardzo duży, ale do napadania na ludzi i okradania ich z telefonów. To nadworny błazen Wasilewskiego, który ma robić wokół siebie dużo szumu, oprawiać leszczy i zarabiać kasę. W ten sposób Wasilewski robi ludziom nie znającym się na boksie wodę z mózgu i kreuje miernotę na wybitnie uzdolnionego pięściarza, w niedalekiej przyszłości Mistrza Świata. Podobne umiejętności i ringowy image miał kostecki. Mam nadzieję, że szpilka niedługo skończy tak jak on. Ten kryminalista to łysy cykor, beztalencie bokserskie walczące z kelnerami lub emerytami, które kompromituje się bardziej od Najmana. Jego miejsce jest w kryminale, dlaczego to coś chodzi po wolności?! Dlaczego media promują takie indywidua? Czy polska młodzież zasługuje na takie wzorce? szpilka to największy wstyd i hańba polskiego sportu!