Współlokator zrobił mi kawał i schował papier toaletowy gdy go naprawdę potrzebowałem. Przestał się śmiać dopiero następnego ranka podczas mycia zębów.
Jasiu kąpie się z mamą, wskazując na jej łono pyta się:
- Mamo, co to jest?
- Szczoteczka - odpowiada mama
- Tato ma lepszą, bo z uchwytem - rzucił Jaś
- Skąd wiesz ?! - pyta mama
- Widziałem jak sąsiadce czyścił zęby...