


W skrócie: po codziennym jedzeniu sushi z surowego łososia, pan czuł "motyle" w brzuchu, ale nic z tego sobie nie robił do czasu aż podczas krwawej biegunki jego przyjaciel zaczął go opuszczać. Nawinął go na tekturkę po srajtaśmie i zawiózł do lekarza z prośbą o pomoc.
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22928507,przyszedl-do-szpital...