Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#tata

jaki ojciec taki syn
WojtekTG • 2009-12-14, 19:22
Jasio i tata rozmawiają w salonie. Tata mówi do niego:
- Jasiu, popatrz na swojego ojca: mądry, inteligentny, a Ty głupi jak ten stół
To mówiąc zastukał w blat. Na to Jasio:
– Ktoś puka!
- Siedź idioto, sam otworzę.
Zbakany Jasio
hubSSon • 2009-10-29, 21:30
Jaś wrócił ujarany do domu. Stwierdził, że schowa się przed starymi, żeby go nie zobaczyli w takim stanie. Biegnie do kuchni, uchyla lekko drzwi patrzy, a tam stary siedzi! Zamyka i myśli "skoro stary siedzi w kuchni to na pewno nie ma go w moim pokoju". No to Jasiu biegiem do swojego pokoju, uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Myśli "skoro stary siedzi w kuchni i w moim pokoju to na pewno nie ma go w sypialni". Jasiu biegnie do sypialni uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Nagle słyszy głos "jeszcze raz gnoju otworzysz drzwi do kibla to Cię zajebie!"
Kochający tatuś
Konto usunięte • 2009-10-22, 16:26
Czy aby na pewno?

Wykapany Tata
GameBoy1990 • 2009-10-05, 9:22
koniec zajec w przedszkolu. po swoje pociechy przychodza rodzice. przedszkolanka patrzac tak na rodzicow zauwaza wielkie podobienstwo grzeska ze swoim ojcem. podchodzac do nich z usmiechem mowi do grzeska:
-grzesek ale ty jestes wykapany tata.
chlopiec na to:
-to pani jest wykapana! ja jestem z pelnego wytrysku!
kóleczko
Konto usunięte • 2009-09-02, 1:38
- Tatusiu tatusiu, ale ja nie lubię chodzić w kółeczko.
- Zamknij sie gówniarzu! -Tatusiu tatusiu, ale ja NAPRAWDĘ nie lubię chodzić w kółeczko!
- Zamknij się gówniarzu! -Tatusiu tatusiu, ale JA NAPRAWDĘ NIE LUBIĘ CHODZIĆ W KÓŁECZKO!
- Zamknij się gówniarzu, albo drugą nogę też do podłogi przybiję!
Burdel
Konto usunięte • 2009-08-16, 18:06
W mieście otwarli dom publiczny. Jasio przychodzi do taty i pyta się go:
-Tato, a co robią w tym domu publicznym?
Tato speszony próbuje wymigać się od odpowiedzi mówiąc:
-To taki dom gdzie robią dobrze za pieniądze.
Jasiu zapamiętał, a za dwa dni dostał od mamy pieniądze. I tak sobie myśli "Hm... Pójdę do tego domu, i zobaczę jak tam dobrze robią"
Poszedł, zadzwonił, otwarła mu panna lekkich obyczajów i pyta się:
-Czego szukasz chłopczyku?
-Tatuś mi powiedział ze tu robią dobrze za pieniądze i ja też bym chciał
Kobieta zaprowadziła go do kuchni, posmarowała 3 kromki nutellą, Jasiu zjadł, podziękował i wróciła do domu. W domu rodzice się go pytają
-Jasiu, gdzie byleś?
-W tym domu publicznym
-Co???? Co ty tam robiłeś????
-Tatuś przecież powiedział mi ze tam robią dobrze za pieniądze to poszedłem. Dwie zmogłem, ale trzecia to już tylko wylizałem.