 
            
                Zasłyszane w zaprzyjaźnionym warsztacie samochodowym. Ojciec motywuje młodego słowami:
-Żebym wiedział, że mi się taki kretyn urodzi, spuściłbym się na tory toby przynajmniej sperma nieco świata zwiedziła.
  
 
                            
                    -Żebym wiedział, że mi się taki kretyn urodzi, spuściłbym się na tory toby przynajmniej sperma nieco świata zwiedziła.
 
 
                             

