Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#ural

Górski Karabach to terytorium Azerbejdżanu okupowane przez Armenię. Po wojnie o Górski Karabach w latach 1988-1994 między Armenią a Azerbejdżanem, w której Azerbejdżan przegrał, Armenia zajęła dodatkowe 9% terytorium Azerbejdżanu poza enklawą Górskiego Karabachu.

Od zakończenia wojny, przez ostatnie 26 lat, Armenia ignorowała rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ 822, 853, 874 i 884, wzywające Armenię do odstąpienia od dalszej okupacji Azerbejdżanu. Armenia mogła sobie pozwolić na takie ignoranckie zachowanie, ponieważ stała za tym Rosja.

Jednak do 2020 roku sytuacja się zmieniła. Bliski sojusznik Azerbejdżanu, Turcja, z rozwijającą się gospodarką i nowoczesną armią, stał się jednym z głównych graczy w regionie. Zniszczenie rosyjskich systemów obrony powietrznej przez tureckie drony w Syrii i Libii nie tylko upokorzyło Rosję, ale w ciągu zaledwie kilku dni zmieniło bieg wojen w tych krajach.

Teraz drony Bayraktar TB2 (tureckiej produkcji) pomagają Azerbejdżanowi odzyskać kontrolę nad jego terytoriami, niszcząc armeński sprzęt wyprodukowany jeszcze w Związku Radzieckim a dostarczony przez Rosję.



Dzisiaj rano Airbus A321 linii Ural Airlines lot 178 lecący z Moskwy do Symferopola lądował awaryjnie w rejonie lotniska. Wylądował bez podwozia w polu kukurydzy, obrażenia odniosły 23 osoby. Oficjalnym powodem jest birdstrike w efekcie którego przestały działać obydwa silniki (jeden odpadł podczas lądowania ). Samolot nie zapalił się pomimo pełnych zbiorników. Pojawiają się (np. na Twitterze) nieoficjalne komentarze, jakoby żadnych ptaków nie było.

Poniżej wybrane filmy i zdjęcia, potem linki, a na końcu więcej czytania.





Fotki: af.reuters.com/article/worldNews/idAFKCN1V50DQ

Film z kukurydzy: youtube.com/watch?v=b1DXEm6eLD0
Film ze środka: twitter.com/bazabazon/status/1161876966947074048

Info na flightradar: flightradar24.com/blog/ural-airlines-flight-178-lands-in-field-shortly...
Wincyj ciekawostek: twitter.com/hashtag/U6178?src=hashtag_click





Wg PAP:

Samolot Airbus A321 lecący z Moskwy do Symferopola w czwartek rano lądował awaryjnie w rejonie lotniska Żukowski pod Moskwą. Obrażenia odniosły 23 osoby, w tym dziewięcioro dzieci - podała agencja TASS, powołując się na źródła. Cztery osoby trafiły do szpitala.

Na pokładzie samolotu Uralskich Linii Lotniczych znajdowały się 234 osoby, w tym siedmioro członków załogi.

Samolot lądował bez wyciągniętego podwozia w polu około jednego kilometra od początku pasa startowego lotniska. Wszyscy pasażerowie zostali sprawnie ewakuowani.

Według wersji podanej przez linie lotnicze samolot zderzył się ze stadem ptaków, co spowodowało uszkodzenie obu silników.

Agencja TASS poinformowała, że silniki zapaliły się i jeden z nich odpadł w czasie lądowania. Na pokładzie samolotu nie doszło do pożaru - podano.

Wg źródeł nieoficjalnych (z Twittera):

According to video footage, flight #U6178 took off normally from runway 12 at Zhukovsky but failed to gain height. Less than a minute later, the climb turned into a descent that ultimately ended in a field. No audio evidence of bird impacts.
@bazabazon
Hardcorowa wyprawa przez Ural.
A................e • 2016-05-06, 0:55
Na youtubie znalazłem dosyć nietypowego podróżnika - typek pokonuje rowerem opustoszałe tereny Rosji. W programie:
Podróż "czołgiem", przeprawa przez rzekę na dętce od traktora, spanie w ruinach oraz wiele innych hardcorowych rzeczy Enjoy


Zaraz się ktoś pewnie przypieprzy, że z takim gównem to na kwejka, ale ciekawy jestem kto by podołał takiej wyprawie Pozdrawiam.
Witam! Na wstępie chciałbym napisać, iż nie jest to temat typowo sadolski [nawiąanie do tego tematu KLIK], a że może kogoś to zaciekawić to postanowiłem się pochwalić własnoręczną, amatorską restauracją ruskiego shitu zwanego również jako ural m63 z roku 67. Jeździ się nim trudno, pali w c🤬j, a na dodatek troszkę spaprałem farbę... ale coś tam wyszło. Praca trwała lekko ponad miesiąc, niestety nie zrobiłem zdjęć miejsc najbardziej uszkodzonych.

Przed rozbiórką


Rozebranie i wywalenie wszystkich kabelków i innych pierdół.




efekt ostateczny

Ten hełm to "polski" wz. 50. W miarę żeby "historycznie" było.
Jeszcze tylko jakiś KM i można urządzać polowania na ciapaków.
Zdjęcia robione pralką "franią".
Pierwszy temat, czekam na zmieszanie z błotem.