Główna Poczekalnia Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:27
🔥 Wyjaśniony przez sierżanta - teraz popularne

#wojna

Trochę historii...
konto usunięte • 2017-10-28, 17:51
„ Jesienią 1992 roku nad Terekiem doszło do prawdziwej, krwawej wojny. Była wyjątkowo barbarzyńska. Mój kolega, rosyjski fotoreporter, pokazał mi w Moskwie zdjęcie osetyjskiego żołnierza trzymającego w ręku odrąbaną dziecięcą głowę z warkoczami”
Wojciech Jagielski „Dobre miejsce do umierania”.
31 października wybuchł, jak się go dzisiaj określa, „pierwszy konflikt w Rosyjskiej Federacji”.


Doszło do krótkotrwałej ale krwawej wojny między Osetyjczykami a Inguszami o tzw „rejon prigorodny” znajdujący się pomiędzy Władykaukazem (stolicą Osetii Północnej) a granicą z nowo powołaną Republiką Inguszetii.
Rejon prigorodny historycznie był inguski, ale po wywózkach stalinowskich lat 40 rejon zasiedlili Osetyjczycy. Powracający z zesłania w latach 50 Ingusze zaczęli ponownie osiedlać się w rejonie Władykaukazu.
Po rozpadzie ZSRR prawie wszystkie górskie narody Kaukazu domagały się zadośćuczynienia i rewizji granic swoich republik. Tego również domagali się Ingusze, dla których rejon prigorodnyj był częścią Inguszetii (formalnie rejon prigorodnyj został przyłączony do Osetii Północnej w 1944 po deportacji inguskiej populacji). To oczywiście nie podobało się Osetyjczykom
W okresie poprzedzającym konflikt obydwie strony w sowich republikańskich parlamentów ogłosiły kilka aktów mających określić przynależność rejonu prigorodnego do którejś z republik, łącznie z powołaniem zbrojnych milicji mających te postanowienia wyegzekwować.

Wieczorem 30 października osetyjskie milicje rozpoczęły ostrzał inguskich wiosek (jest to temat sporny, obydwie strony oskarżają się o oddanie pierwszych strzałów w konflikcie).
Na odpowiedź Inguszy nie trzeba było długo czekać.
Już rankiem 31 października granicę od strony Inguszetii przekroczyły milicje inguskie i zajęły wieś Czermien. W odpowiedzi we Władykaukazie doszło do pogromów Inguszy. Po stronie Osetyjskiej wzięli udział weterani zakończonej przed kilkoma miesiącami wojny Gruzińsko-Osetyjskiej. Uzbrojenie władzom Osetii miały przekazać władze federalne z Moskwy, ale Moskwa temu stanowczo zaprzecza.

Armia federalna wkroczyła w rejon konfliktu dopiero 1 listopada, ale sytuację udało się opanować dopiero 4 listopada. Wiele wskazuje na to, że część rosyjskich Wojsk Wewnętrznych MSW wzięła udział w konflikcie po stronie Osetyjczyków.
Konflikt był pełen przerażających zbrodni popełnionych przez obydwie strony.
Ludzi rozstrzeliwano, mordowano siekierami, palono żywcem.
Według oficjalnych statystyk zginęło 608 osób. 118 Osetyjczyków i 490 Inguszy.
Z rejonu prigorodnego uciekło lub przymusowo wysiedlono kilkadziesiąt tysięcy Inguszy.
[b]

Żródło









Rozmowa z Kombatantem
wku11 • 2017-10-20, 19:12
Fragment rozmowy z weteranem, walczącym min o Warszawę, Kołobrzeg czy Berlin.

Wszelkie pytania do Pana Piotra mile widziane, tylko nie w stylu "ile niemców Pan zabił?" bo to:
a) głupie i dziecinne
b) mi już powiedział- nie wie, nie liczył, bo musiał siedzieć przy CKMmie

Tutaj mały skrót:


A tutaj część 1:
Boty w wirtualnym społeczeństwie zaczęły urządzać czystki etniczne i toczyć bratobójcze wojny. Ich zachowanie przypomina historię ludzkości.

Naukowcy z Carnegie Mellon stworzyli symulację opartą na „dylemacie więźnia”, od lat znanym modelu teorii gier. Wirtualne boty żyły w wyimaginowanym społeczeństwie i komunikowały się ze sobą. Mogły albo ze sobą współpracować, albo oszukiwać. Współpraca dawała korzyść obu stronom, jednak jeśli któremuś agentowi udało się oszukać oponenta – zyskiwał zdecydowanie więcej. Najbardziej skuteczne jednostki kopiowano i przechodziły do kolejnej tury. Wprowadzono też niewielką możliwość pomyłki.


Cytat:

Boty otrzymywały nagrodę jeśli współpracowały oraz jeśli udawało im się oszukać przeciwnika (fot. Nicky Case)



Model ma zastosowanie w codziennym życiu. Podobnie zachowują się ludzie, kiedy stają przed dylematem, czy chcą przystąpić do strajku, wziąć udział w zmowie cenowej, albo zaangażować się w pracę nad różnymi projektami. Wirtualne maszyny stawały przed podobnymi dylematami.

Badacze spodziewali się zaobserwować najlepszą strategię: wet za wet. Polega ona na kopiowaniu zachowań przeciwnika. Jeśli ktoś traktuje Cię dobrze – odwdzięcz się. Jeśli ktoś Cię oszuka – oszukaj i jego. Ten sposób zachowania faktycznie dominował w wirtualnej społeczności botów. Jednak po kilkuset generacjach, ku zaskoczeniu naukowców, maszyny przestawały współpracować i zaczynały toczyć między sobą cykliczne wojny .


Cytat:

Po kilkuset turach pojawiał się zaznaczony na zielono czas pokoju, a zaraz potem wyniszczające wojny –
żółty kolor (fot. Simon Dedeo)



Okazało się, że Sztuczna Inteligencja rozpoznawała swoje własne idealne kopie, traktując każde odstępstwo jako przyczynek do ataku. W ten sposób SI wynalazła „botobójstwo” i wyniszczającą wojnę, w której ginęły również te maszyny, które stosowały najbardziej optymalną strategię „wet za wet”. Po tym okresie pozostawało kilka maszyn, które zaczynały ze sobą współpracować przez kolejne kilkaset pokoleń, aż w końcu losowe błędy osiągały poziom krytyczny co znowu doprowadzało do wszczęcia bratobójczych walk.


Cytat:

Boty wypracowywały różne strategie, z których najbardziej efektywna była „wet za wet” (fot. Nicky Case)



Strategia stosowana przez Sztuczną Inteligencję przypomina zachowanie ludzi znane chociażby ze „Starego Testamentu”:
Cytat:


Następnie Gileadczycy odcięli Efraimitom drogę do brodów Jordanu, a gdy zbiegowie z Efraima mówili: „Pozwól mi przejść”, Gileadczycy zadawali pytanie: „Czy jesteś Efraimitą?” – A kiedy odpowiadał: „Nie”, wówczas nakazywali mu: „Wymówże więc Szibbolet”. Jeśli rzekł: „Sibbolet” – a inaczej nie mógł wymówić – chwytali go i zabijali u brodu Jordanu. Tak zginęło przy tej sposobności czterdzieści dwa tysiące Efraimitów.
(„Księga Sędziów”; „Biblia Tysiąclecia”):



W wielu konfliktach zbrojnych to zachowanie wielokrotnie się powtarzało. Podczas wojny domowej w Finlandii w 1918 roku, Finowie rozpoznawali rosyjskich szpiegów przez to, że nie potrafili wymówić słowa „yksi”, co oznaczało „jeden”. Ten sposób rozpoznawania wrogów wypracowała sobie również Sztuczna Inteligencja w wirtualnym świecie, czego efekty nie prowadzą do pozytywnych wniosków.

Źródło: chip.pl/2017/09/si-wynalazla-ludobojstwo-wojne/


Szwedzkie władze nie panują już nad sytuacją w kraju. Bez interwencji z zewnątrz, kraj sobie nie poradzi. Katastrofa humanitarna jest tylko kwestią czasu - oceniają międzynarodowi eksperci ds. kryzysowych.

Szwecja to idealny przykład państwa, które powoli upada przez nieodpowiedzialną politykę migracyjną. Co ciekawe, władze, policja oraz tamtejsze media nie chcą przyznać, że kryzys został wywołany poprzez sprowadzenie obcych kulturowo tzw. uchodźców. Choć wszędzie mówi się o tym głośno, w Szwecji nie wolno wskazać na rzeczywistych sprawców gw🤬tów czy morderstw, gdyż można za to stracić pracę, zostać zaatakowany przez wypranych lewicowych działaczy i zostać oskarżonym o rasizm, a wtedy najlepiej jest po prostu opuścić ten wielokulturowy raj, o czym przekonało się wielu Szwedów, w tym dziennikarzy.

Dan Eliasson, szef szwedzkiej policji, wystosował apel do wszystkich obywateli w swoim kraju, iż policja nie jest w stanie powstrzymać narastającego w kraju chaosu.

– Ratujcie nas! Ratujcie nas! apelował na antenie Don Eliasson.




– Obawiam się, że to koniec dobrze zorganizowanego, spokojnego i egalitarnego społeczeństwa Szwecji, jakie znamy z przeszłości. Nie będę zdziwiony, jeśli wkrótce wybuchnie tu wojna domowa. W niektórych miejscach to już właściwie wybuchła stwierdził ekspert ONZ ds.sytuacji kryzysowych Patrik Engellau.

To samo twierdzi Magnus Ranstorp, analityk ds. terroryzmu Szwedzkiej Akademii Obrony Narodowej.

– Na niektórych obszarach ekstremiści przejęli kontrolę. Zagrożone są podstawowe norny sprawiedliwości i spokoju społecznego. Policja rozpada się i jest coraz gorzej. W Szwecji mamy do czynienia z katastrofą stwierdził Randstorp.

W części dzielnic Sztokholmu panuje bezprawie. System prawny, filar każdego państwa demokratycznego, runąłpowiedział komendant policji Lars Alversjø.



W najnowszym raporcie policji, który wyciekł na światło dzienne, napisano m.in., że liczba tzw. stref “no-go”, w których władze Szwecji całkowicie straciły kontrolę nad sytuacją, wzrosła do 61. Islam opanowuje kraj, co chwila wybuchają strzelaniny, szerzy się zbrodnia, przemoc i gw🤬ty.

Tymczasem szwedzki rząd nie chce i nie jest zdolny do podjęcia jakichkolwiek działań by ratować własny kraj. Nadal promuje imigrację, chorą politykę multi-kulti i zabrania nawet mówić publicznie, że jest jakiś problem. “Obawiam się, że punkt krytyczny został już przekroczony”ostrzega Engellau.



Zdaniem analityków, Szwecja w najbliższym czasie nie poradzi sobie bez interwencji militarnej obcych państw.

źródło: gp.se
Polska kontra Szwaby
Howie • 2017-04-07, 23:21
Witajcie sadole,
Dzisiaj znalazłem ruska który opowiada o możliwych konfliktach zbrojnych między różnymi państwami. Może komuś się spodoba.
Polecam inne filmy z jego kanału, bo niby rusek, a mówi w miarę z sensem.

Angielski na poziomie ameby, a dodatkowo to mówi rusek, więc słucha się swojsko

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem