Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#wyspa

John i Bob na bezludnej wyspie
BongMan • 2013-10-02, 21:22
Po dwutygodniowym pobycie na bezludnej wyspie Bob i John zaczęli robić się napaleni.
"Słuchaj", powiedział Bob. "Nie jesteśmy gejami, ale jak będziesz udawał kobietę dla mnie, to ja później poudaję dla ciebie".
John się zgodził i po dziesięciu bardzo upokarzających minutach, podczas których Bob mocno zajechał mu odbyt, prosi o zamianę.
"Sp🤬alaj", odpowiedział Bob. "Głowa mnie boli".
Nowa wyspa
Ojciec_Stiffmeistera • 2013-10-01, 17:12
Natura sama tworzy miejsca zsyłki dla c🤬tych

Trzęsienie ziemi o sile 7,7 w skali Richtera nawiedziło we wtorek rejon południowego Pakistanu. Co najmniej 327 osób zginęło, wielu zostało rannych. Trzęsienie było tak silne, że w jego wyniku utworzyła się nowa wyspa. NASA udostępniła pierwsze zdjęcia satelitarne nowego lądu.

Skal­na wy­sep­ka ma wy­so­kość ok. 30 me­trów i 60 me­trów sze­ro­ko­ści. Po­dob­na for­ma­cja po­wsta­ła w tym samym miej­scu ok. 60 lat temu, po czym znik­nę­ła pod po­wierzch­nią wody.

Ko­lej­ne trzę­sie­nie ziemi w pa­ki­stań­skiej pro­win­cji Be­lu­dży­stan. Spo­wo­do­wa­ło śmierć co naj­mniej 12 osób. We­dług ame­ry­kań­skie­go in­sty­tu­tu geo­lo­gicz­ne­go USGS miało siłę 6,8 w skali Rich­te­ra.
Na zdję­ciu: obraz sa­te­li­tar­ny przed wtor­ko­wym trzę­sie­niem ziemi.





Epi­cen­trum wstrzą­sów znaj­do­wa­ło się około 100 km od mia­sta Khuz­dar. Wstrzą­sy były od­czu­wa­ne także w Ka­ra­czi, naj­więk­szym mie­ście Pa­ki­sta­nu, oraz na te­ry­to­rium Iranu i Indii.
Na zdję­ciu: po lewej stro­nie widac nie­wiel­ką wy­sep­kę, która po­wsta­ła po trzę­sie­niu ziemi.




Źródło:http://wiadomosci.onet.pl/swiat/pakistan-pierwsze-zdjecia-satelitarne-nowej-wyspy/ecreb
Napęd wysokociśnieniowy V-3
Konto usunięte • 2013-07-22, 15:04
V3 – jedna z trzech niemieckich broni odwetowych (niem. Vergeltungswaffe), zaprojektowanych podobnie jak latająca bomba V-1 i rakieta V-2 w okresie II wojny światowej, jednakże w odróżnieniu od V-1 i V-2, V-3 nie była rodzajem pocisku kierowanego, lecz działem, w którym prędkość pociskowi nadawały eksplozje, wywoływane kolejno w miarę poruszania się ładunku wewnątrz lufy.
Niekiedy mianem V-3 określane są błędnie pociski Wasserfall lub nigdy nie ukończone kontynuacje projektu V-2


Wyrzutnia w 1942 roku

Prace rozpoczęto w 1943 roku w Hillersleben koło Magdeburga oraz w Zalesiu na południe od Międzyzdrojów na wyspie Wolin, gdzie zainstalowano trzy działa V-3.
na wyspie Wolin pozostały betonowe konstrukcje, stanowiące podpory dział, oraz bunkry. Wewnątrz składu rakiet urządzone zostało muzeum broni V-3.






Technologiczną innowacją było zastosowanie wielu ładunków napędzających, rozmieszczonych wzdłuż lufy, które eksplodując zaraz po minięciu ich przez pocisk zapewniały dodatkowe przyspieszenie. Z uwagi na dogodność i łatwość użycia, zamiast materiałów wybuchowych wykorzystano silniczki rakietowe, rozmieszczone symetrycznie parami, pod niskim kątem (poniżej 30°) względem lufy. Z takim układem urządzenia wiążą się niemieckie kryptonimy Hochdruckpumpe (Pompa Wysokociśnieniowa) i Tausendfüßler (Stonoga).


Budowa Baterii


Prędkość wylotowa pocisku miała wynosić 1 500 m/s przy zasięgu 165 km. Bateria 25 dział miała być w stanie oddać 300 strzałów na godzinę.

Przekrój bunkra w którym zandjowały sie wyrzutnie

Docelowa bateria została zlokalizowana w dużym podziemnym kompleksie w Mimoyecques, niedaleko Calais we Francji. W skład kompleksu V-3 w Mimoyecques miały wchodzić dwa bunkry, z 25 działami 150 mm każdy, pogrupowanymi w 5 szybach po 5. Masa pocisku wynosiła 140 kg. Z powodu braków zaopatrzeniowych zawieszono jednak budowę jednego z bunkrów.
Kompleks został zniszczony 6 lipca 1944 roku.



Program V-3 kontynuowano przy pomocy dwóch mniejszych (długość lufy 45 m) dział zlokalizowanych w Lampaden, 13 km na południowy wschód od Trewiru w Niemczech. Od 30 grudnia 1944 do 22 lutego 1945 wystrzelono około 183 pocisków w kierunku Luksemburga (odległość 43 km), przy bardzo niewielkiej skuteczności: śmierć poniosło 10 cywilów, a 35 zostało rannych. Wkrótce po wystrzeleniu ostatniego pocisku zdemontowana broń wraz ze stanowiskiem strzelniczym wpadła w ręce Amerykanów, którzy po wywiezieniu jej do USA przeprowadzali testy i oceniali skuteczność na poligonie Aberdeen. Zezłomowana w 1948.
Bezludna wyspa
fazzie • 2013-07-07, 21:25
Jaki jest najlepszy kompan do rozbicia sie na bezludnej wyspie?

Ktoś ze schizofrenią, pogadacie sobie we trójkę, a jeść bedzie tylko dwóch, genialne

ba dum tss
Wycieczka na dno oceanu
Konto usunięte • 2013-06-17, 20:32
Oceany stanowią około 70 procent powierzchni naszej planety. W tym artykule pokażemy co czekałoby nas, gdybyśmy wybrali się na dno któregoś z nich na spacer.



Przede wszystkim, ocean jest dość głęboki.



Jest tak głęboki, że strach o tym myśleć.

Panuje tam tak wielkie ciśnienie, że ciało człowieka* zostałoby sprasowane po zrobieniu ćwierci drogi na dno.
* Jeśli nie będzie to ciało Jamesa Camerona, który mógł sobie pozwolić na budowę miniaturowej łodzi podwodnej zdolnej wytrzymać nacisk miliardów ton wody.

Wnętrze oceanu wygląda w przeważającej części tak:



Ciemno jak w du*ie. Jeśli boisz się ciemności - spacer po dnie oceanu będzie nietrafionym pomysłem.

I chyba lepiej, że jest ciemno, bo mógłbyś zobaczyć to:



Lub to:



To smutne żyjątko to Bathynomus giganteus. Ma rozmiar twojej rozmiar głowy.
Jesteśmy przekonani, że żywi się duszami, choć Wikipedia podaje inaczej. Większość głębokomorskich mieszkańców to stwory rodem z koszmarów SF.

Towarzystwa dotrzymają nam pająki wielkości stołu.



I nie bardzo jest gdzie się przed nimi ukryć.

Robaki morskie na tyle duże, by można ich użyć jako cumy jachtu.



Bardzo śliskiej cumy.

Zaś ten przyjemniaczek:



Nie został nazwany Szatanem, Grozozbójem czy Monstrum Ciemności, lecz rekinem falbankowym. Falbankowym!

Naukowcy szacują, że aż 80% wszystkich żywych istot żyje w oceanie.



Wiesz, ile to jest? Pomyśl o zwierzęciu, jakie kiedykolwiek widziałeś na własne oczy, i pomnóż to przez milion*
*(te obliczenia mogą nie być jakoś bardzo precyzyjne).

Ponieważ na dnie nie ma światła słonecznego, nie ma roślin. Więc prawie wszystko tam żeruje na mięsku.



Oto rozgwiazdy pożerające tuszę wieloryba. Kojarzysz te słodkie rozgwiazdy na plażach?

Wszystkie te dziwaczne potwory pływają w kółko, czając się, by rozsiekać cokolwiek znajdą.





To jest rekin goblin i właśnie próbuje zeżreć latarkę.
Do czego zmierzamy: Na dnie oceanu prawie wszystko ma zęby.



"proszę otworzyć usta i powiedzieć aaaa"

Dziury w dnie wyrzucają do wody wrzący kwas siarkowy, który rozpuściłby ciało do kości w kilka sekund. A te kości w kolejne kilka.



W kwasie tym żyją sobie robaczki, i dobrze im z tym.
Wokół unosi się jakaś gówniana zawiesina.



Dosłownie gówniana. Składa się z odchodów, odpadków i bakterii.

Większość głębinowych stworzeń jest kompletnie oderwanych od rzeczywistości. Na przykład to jest ryba barreleye:



A te dwie piłki tenisowe w środku jej głowy to jej oczy. Może nimi obracać w każdym kierunku, również do tyłu (czarne punkty na przedzie „twarzy” to nozdrza).

Najgorsze jest to, do tej pory naukowcy zbadali mniej niż 5% dna oceanu.



Mamy lepsze mapy Marsa niż dna oceanu.

Więc w zasadzie nie wiadomo, co tam może żyć.



I dlatego na wycieczkę lepiej wybrać się do parku.




ŹRÓDEŁKO
Autor: BF

Nie miałem pomysłu na kategorię więc nie wiem.
SIDECAR - Isle of Man TT
Konto usunięte • 2013-05-07, 12:24
Były już filmiki z wyścigów na tejże wyspie. Tu kolejny z nieco zmodyfikowanymi motocyklami, które posiadają kosz boczny. Panowie siedzący w tych koszach muszą mieć jajca ze stali. Zresztą jak każdy szaleniec tam się ścigający.
Bezludna wyspa
Konrad26b • 2013-04-19, 10:18
Na bezludnej wyspie znalazł się facet, pies i świnia.
No i mieszkali sobie tak razem przez rok, wreszcie facet
odczuwając nieprzeparty zew natury postanowił dobrać się do świni.
Ale co się do niej zabierał, to pies go gryzie w dupę...
Nic nie pomogło przekonywanie psa, że chyba lepiej ze świnią,
jak z psem... Aż pewnej nocy usłyszał krzyk kobiety. Wybiegł na plażę i w
ostatniej chwili uratował tonącą się całkiem, całkiem
ładną babeczkę. Ona mówi:
-Ponieważ mnie uratowałeś, zrobię dla ciebie wszystko.
-Dobra, weź tego psa i idź z nim na spacer.
Tsunami 2004r.
JarekBestia • 2013-02-10, 14:40
Tsunami z 2004 roku. Zginęło i zagineło około 300tys ludzi.
Mozliwe, że było ale mam to gdzieś. Jak widze co tu sie na tej stronie ostatnio wrzuca to myśle, że ten film powinien wielu przypomnieć po co jest Sadistic.



2.37 makabra.

Muzyka fajna, idealnie pasuje. Może ktoś podac tytuł?