Czy wielka stopa istnieje?
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:20
#yeti
Czy wielka stopa istnieje?
Stworzenia, które każdy bardzo dobrze zna. Czy rzeczywiście istnieją?
Siedzą dwa Yeti przy jaskini, podśpiewują sobie. Nagle starszy z nich milknie.
- Wk🤬iają mnie już te stare śpiewki - mówi. - Znudziły mi się. Idź no na dół, do miasta, wybadaj czego się teraz słucha.
Młodszy schodzi z gór. Wchodzi do muzycznego.
- Co tam macie nowego, panie ludziu? - pyta huczącym basem.
Sprzedawcy aż płyty wypadły z rąk na podłogę. Zbladł, gębę rozdziawił, oczy wybałuszył i wycelował paluchem w stwora:
- Ye... Ye... Ye... - jąkał drżącym głosem. Przełknął ślinę. - Ye... Ye...
Yeti machnął zrezygnowany łapą, odwrócił się i wyszedł. Wrócił w góry.
- No i? - pyta starszy.
- Wciąż Beatlesi...
- Wk🤬iają mnie już te stare śpiewki - mówi. - Znudziły mi się. Idź no na dół, do miasta, wybadaj czego się teraz słucha.
Młodszy schodzi z gór. Wchodzi do muzycznego.
- Co tam macie nowego, panie ludziu? - pyta huczącym basem.
Sprzedawcy aż płyty wypadły z rąk na podłogę. Zbladł, gębę rozdziawił, oczy wybałuszył i wycelował paluchem w stwora:
- Ye... Ye... Ye... - jąkał drżącym głosem. Przełknął ślinę. - Ye... Ye...
Yeti machnął zrezygnowany łapą, odwrócił się i wyszedł. Wrócił w góry.
- No i? - pyta starszy.
- Wciąż Beatlesi...
Na pewno kiedyś zastanawialiście się, co by było, gdyby Saturn, gw🤬cąc prawa fizyki, przeleciał koło naszej planety. Jestem przekonany, że spędza Wam to sen z powiek, polecam więc obejrzeć poniższy filmik w jak najwyższej jakości - robi wrażenie!
Jest jeszcze kilka podobnych na kanale tego pana - widać masę włożonej w to pracy (o ile laik może cokolwiek o tym powiedzieć) i wspaniałe efekty.
Jest jeszcze kilka podobnych na kanale tego pana - widać masę włożonej w to pracy (o ile laik może cokolwiek o tym powiedzieć) i wspaniałe efekty.
- Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
Ż__, Ukrainiec i Rosjanin postanowili zdobyć Mount Everest.
Zorganizowali ekspedycję, doszli wspólnie prawie pod sam szczyt i założyli ostatni obóz.
Rano Ż__ wstaje pierwszy, bierze ż__owską flagę i udaje się samotnie na szczyt. Po godzinie zdobywa szczyt ale widzi, że na nim siedzi yeti i smaruje swojego olbrzymiego penisa słoniną. Chciał uciec, ale nie miał siły.
Yeti wydupczył Ż__a i puścił go wolno.
Wraca do obozu a tam Ukrainiec i Rosjanin pytają się jak było.
- Chłodno - mruknął Ż__ i udał się w ustronne miejsce.
- Dobra, teraz ja pójdę - powiedział Ukrainiec i wyruszył zdobywać szczyt.
Także spotkał Yeti. także został wydupczony i puszczony wolno. Wrócił do obozowiska.
- No to teraz moja kolej - powiedział Rosjanin i poszedł na szczyt.
Po godzinie nad obozem rozlega się potępieńczy wrzask dochodzący z samego szczytu.
Ż__ patrzy się na Ukraińca, Ukrainiec na Ż__a.
- Ja tam byłem, nie wrzeszczałem - zwraca się Ż__ do Ukraińca. - Ty tam byłeś, nie wrzeszczałeś - dodaje.
- Ale ja mu podpierdzieliłem słoninę - odpowiada Ukrainiec...
Zorganizowali ekspedycję, doszli wspólnie prawie pod sam szczyt i założyli ostatni obóz.
Rano Ż__ wstaje pierwszy, bierze ż__owską flagę i udaje się samotnie na szczyt. Po godzinie zdobywa szczyt ale widzi, że na nim siedzi yeti i smaruje swojego olbrzymiego penisa słoniną. Chciał uciec, ale nie miał siły.
Yeti wydupczył Ż__a i puścił go wolno.
Wraca do obozu a tam Ukrainiec i Rosjanin pytają się jak było.
- Chłodno - mruknął Ż__ i udał się w ustronne miejsce.
- Dobra, teraz ja pójdę - powiedział Ukrainiec i wyruszył zdobywać szczyt.
Także spotkał Yeti. także został wydupczony i puszczony wolno. Wrócił do obozowiska.
- No to teraz moja kolej - powiedział Rosjanin i poszedł na szczyt.
Po godzinie nad obozem rozlega się potępieńczy wrzask dochodzący z samego szczytu.
Ż__ patrzy się na Ukraińca, Ukrainiec na Ż__a.
- Ja tam byłem, nie wrzeszczałem - zwraca się Ż__ do Ukraińca. - Ty tam byłeś, nie wrzeszczałeś - dodaje.
- Ale ja mu podpierdzieliłem słoninę - odpowiada Ukrainiec...
Yeti lubić biała człowiek
(moja pierwsza wrzuta więc nie bić za mocno)
Nie zgadniesz co to jest o.O
myślisz, że zgadłeś?
tak, to ręka!
cokolwiek innego sobie wyobraziłeś - jesteś gejem. niefart.
myślisz, że zgadłeś?
tak, to ręka!
cokolwiek innego sobie wyobraziłeś - jesteś gejem. niefart.
Mówi dziecko yeti do taty yeti:
- Tato, a gdzie są ludzie?
- Ludzie się skończyli. Jedz dżem.
- Tato, a gdzie są ludzie?
- Ludzie się skończyli. Jedz dżem.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie