Tylko drzemka. Daj spokój człowiek
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
16 minut temu
#zakopany
Tylko drzemka. Daj spokój człowiek
Cisnął do samego końca.
w Indiach to maja radykalniejsze metody...
Tak narzekacie, że woda w Bałtyku brudna, a na plażach pełno śmieci. Zobaczcie co jeden szczęśliwiec znalazł w wodzie jak się kąpał z kolegami.
J🤬y jak się stara
Nie ma sprawy, już id...
Ani w przód, ani w tył, ale Igor i tak sobie poradził...
Do niedawna mieliśmy w domu kota. Taki przyjemny futrzaczek, całkiem niepodobny do reszty tego wrednego kociego gatunku. Bardzo towarzyski, lubił się przytulać, bawić się i generalnie spędzać czas blisko domowników. Nazwaliśmy go Kocio.
Bardzo lubiłem spać z kociem. Przyjemnie było zasypiać będąc przytulonym do takiego fajnego pluszakowego zwierzątka. Sielanka trwała do czasu, bo jakieś 2 miesiące temu (tuż przed świętami) obudziłem się rano obok Kocia, ale Kocio mnie nie obudził. Się też nie obudził. Wydaje mi się, że podczas snu musiałem go przygnieść swoim ciałem no i Kociowi zabrakło powietrza i tak najprawdopodobniej nastąpił jego zgon. Mieszkamy tuż obok lasu więc bez problemów wyniosłem truchło Kocia niezauważony i go zakopałem.
Do dzisiaj nikomu tego nie opowiadałem i jesteście jedynymi osobami, które znają prawdę. Wyrzuty sumienia nie dają mi spać i często kiedy jestem sam w domu mam wrażenie, że słyszę jego pomiałkiwanie. Oficjalnie Kocio jest "zaginiony" i czasem chodzimy z młodszą siostrą na spacery po lesie nawołując Kocia.
Bardzo lubiłem spać z kociem. Przyjemnie było zasypiać będąc przytulonym do takiego fajnego pluszakowego zwierzątka. Sielanka trwała do czasu, bo jakieś 2 miesiące temu (tuż przed świętami) obudziłem się rano obok Kocia, ale Kocio mnie nie obudził. Się też nie obudził. Wydaje mi się, że podczas snu musiałem go przygnieść swoim ciałem no i Kociowi zabrakło powietrza i tak najprawdopodobniej nastąpił jego zgon. Mieszkamy tuż obok lasu więc bez problemów wyniosłem truchło Kocia niezauważony i go zakopałem.
Do dzisiaj nikomu tego nie opowiadałem i jesteście jedynymi osobami, które znają prawdę. Wyrzuty sumienia nie dają mi spać i często kiedy jestem sam w domu mam wrażenie, że słyszę jego pomiałkiwanie. Oficjalnie Kocio jest "zaginiony" i czasem chodzimy z młodszą siostrą na spacery po lesie nawołując Kocia.
traktorkiem
Trochę głębokie to błotko
Trochę głębokie to błotko
Lekarz mówi do pacjęta:
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą. Od której mam zacząć?
- No to może od złej.
- Ma pan raka prostaty...
- A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach...
Idzie facet przez las i słyszy wołanie o pomoc. Biegnie na miejsce skąd dobiega krzyk i widzi głowę wystającą z ziemi.
- Niech pan mnie odkopie, napadli mnie i tak zostawili na pewną śmierć.
- Partacze... - westchnął sadysta przysypując ziemią wystającą głowę.
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą. Od której mam zacząć?
- No to może od złej.
- Ma pan raka prostaty...
- A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach...
Idzie facet przez las i słyszy wołanie o pomoc. Biegnie na miejsce skąd dobiega krzyk i widzi głowę wystającą z ziemi.
- Niech pan mnie odkopie, napadli mnie i tak zostawili na pewną śmierć.
- Partacze... - westchnął sadysta przysypując ziemią wystającą głowę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie