Co się może stać?
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
7 minut temu
#zbiornik
Było cholernie blisko:
Domowy zbiornik na propan-butan.
Hrabstwo Muskegon w stanie Michigan.
Sie robi tato!
W lewo, czy w prawo?
W ubiegły czwartek, 18-letni kierowca Jeepa przekroczył linię środkową i uderzył w ciężarówkę na Main Street w pobliżu Camp Rockne Road w Dublinie (stan New Hampshire w hrabstwie Fayette), USA. Katastrofa uszkodziła zbiornik paliwa ciężarówki, powodując duży pożar.
Nastolatek jadący Jeepem został poważnie raniony i został zabrany helikopterem do szpitala Mass General.
Kierowca ciężarówki i dwie osoby w Toyocie Sienna doznały niewielkich obrażeń.
Nastolatek jadący Jeepem został poważnie raniony i został zabrany helikopterem do szpitala Mass General.
Kierowca ciężarówki i dwie osoby w Toyocie Sienna doznały niewielkich obrażeń.
Eksplozji nie ma ale...
Był całkiem blisko nominacji do naszej ulubionej nagrody.
Był całkiem blisko nominacji do naszej ulubionej nagrody.
Niektórzy musza to sprawdzić osobiście.
Zainspirowany jednym tematem, przypomniałem sobie opowiedzianą lata temu przez wujka historię. W czasach kartek na benzynę (tak, były takie
) każdemu było jej mało. Wujek miał znajomka, który zawsze miał jej pod dostatkiem. Nikomu nie mówił skąd ją ma, ale jak ktoś potrzebował na jakiś wyjazd, to szedł do niego. Zdarzyło się, że wujo był w potrzebie. Tamten ochoczo się zgodził i powiedział, że na następny dzień będzie miał. Tylko trzeba osobiście przyjść do niego po odbiór. Wujo poszedł, a gość otworzył mu drzwi z twarzą naznaczoną wielką p🤬dą pod okiem. Paliwa nie miał. Wujek zaczął się dopytywać dlaczego nie ma paliwa, skąd rozbita morda itp. W końcu typ się otworzył. Powiedział, że. gdy ktoś zamawiał paliwo, on szedł kilka ulic dalej z miską i śrubokrętem, kładł się pod samochód, dziurawił zbiornik i spuszczał. A skąd p🤬da pod okiem? Jego słowami:
Leżę pod samochodem, zaczynam dziurawić zbiornik, a tu nagle ktoś mnie za nogi wyciągnął i bez tłumaczenia wyjechał lampę w ryj.
No i skończyła się jego kariera dostawcy paliwa.
Leżę pod samochodem, zaczynam dziurawić zbiornik, a tu nagle ktoś mnie za nogi wyciągnął i bez tłumaczenia wyjechał lampę w ryj.
No i skończyła się jego kariera dostawcy paliwa.
Przywieź pół taczki tego czegoś
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie