#zgniecenie

Ustawione bardziej niż c🤬j po viagrze ale i tak koparka rozp🤬ala samochód więc w sumie to spoko.

Gdy poleci, zginiesz Ty...

Wypadek w Brazylii nastał na drodze.

Z piskiem - nie opona.

Bobry też mają depresję



Bobry wiedzą, że nie trzeba rzucać sie pod pociąg i psuć dnia innym.

...przez czołgiem rozjechanie



Egipt, Sinai 24.07.2017

ukryta treść

W Egipcie w dosyć nie typowy sposób próbowano powstrzymać atak samochodu pułapki. Jeden z czołgów znajdujących się na drodze rozjechał pojazd terrorystów, ratując życie 50 osobom!

Nagranie przedstawia dramatyczna scenę, która rozegrała się przed egipskim punktem kontroli bezpieczeństwa w północnej Sinai. Widać na nim jak czołg rozjeżdża stojący na ulicy samochód.

Jak się okazało, był to samochód pułapka, który kilka sekund później eksplodował, zabijając 7 osób, w tym dwoje dzieci. Ofiar byłoby więcej, gdyby nie brawurowa decyzja czołgisty, który w ten sposób ocalił życie 50 ludziom.

Czołg należący do egipskiej armii rozjechał pojazd, w którym znajdowało się 4 uzbrojonych mężczyzn. Dramatyczne nagranie ukazuje także, jak zaledwie sekundy później dochodzi do eksplozji bomby.

Jak podaje rzecznik egipskiej armii: „eksplozja była bardzo silna, w pojeździe znajdowało się 100 kg materiałów wybuchowych”.

Do tej pory żadna grupa terrorystyczna nie przyznała się do zamachu.

Gdy twardzielem pragniesz zostać,
Tira masz i chcesz być łobuz,
Pozwól policji się obsrać,
Miażdżąc im radiowóz...

Kierowca jadący tuk tukiem został ciężarówką zgnieciony.

W sumie selekcja naturalna, ale szkoda że dzieciaki tuż po starcie docierają na finisz życia bo ich rodzice to kretyni...

"Pięciomiesięczne dziecko zginęło w czwartek na hiszpańskim lotnisku w Alicante po tym, jak matka posadziła je na taśmie służącej do transportu ponadwymiarowego bagażu - poinformowały służby.

Matka dziecka podróżowała z Londynu razem ze swoim pięciomiesięcznym synkiem i jeszcze drugim dzieckiem. W Alicante miał ją odebrać jej mąż.

Policja nie podała szczegółów sprawy, potwierdziła jedynie, że do tragicznego wypadku doszło. Według pracowników lotniska, matka posadziła dziecko na taśmie z ponadwymiarowym bagażem, gdzie znajdowały się wózki, instrumenty muzyczne, sprzęt sportowy i inne duże gabarytowo bagaże.

- Matka posadziła dziecko na taśmę, a sama poszła odebrać swoją walizkę. Wówczas dziecko zostało zgniecione przez taśmę - powiedział jeden z pracowników portu, który jednak nie był naocznym świadkiem wypadku.

Inny pracownik lotniska mówi, że matka położyła dziecko w nosidełku na taśmie, a ta po chwili ruszyła. Kobieta nie zorientowała się, że na końcu pasa są rolki i cylindry, które mają za zadanie wypychać przedmioty dalej. Dziecko miało zostać przez nie zgniecione.

Natychmiast wezwano pomoc, ale chłopca nie udało się uratować. Sprawę wyjaśnia policja. Jak podała, matka dziecka jest Amerykanką, a ojciec Kanadyjczykiem. Zapewniono im pomoc konsularną i psychologiczną. Według mediów, matka z dziećmi przyleciała do Alicante na wakacje. Policja na razie nie zatrzymała rodziców i skłania się ku hipotezie, że incydent był tragicznym wypadkiem."

Dzieciak mógł wyrosnąć na porządnego sadola i antyislamistę, a tak tylko zmienił stan skupienia 'Murica...

Poniżej krótka symulacja:

Przed:



Po:



źródło

niby zwykłe przewrócenie się naczepy..





a czasem jak się w kamuszkach pogrzebie, to zobaczcie jakie cuda można znaleźć