No i fajnie, do tego służą skejci:
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:14
#ziemia
Akcja jest tego typu, że za każde wyświetlenie filmu z linka poniżej PornHub przekaże darowiznę na rzecz Ocean Polymers, by pomóc w finansowaniu ich wysiłków na rzecz usuwania odpadów oceanicznych.
Sadole, ratujmy naszą planetę!
OBEJRZYJ PEŁNA NIEOCENZUROWANA WERSJĘ
(klik)
W roli głównej Leolulu
Źródło
Sadole, ratujmy naszą planetę!
OBEJRZYJ PEŁNA NIEOCENZUROWANA WERSJĘ
(klik)
W roli głównej Leolulu
Źródło
Jak w temacie! Basy na fulla
Jaki kraj, taki Mario :roll
Pijacki wybryk.
Niedawno Świat obiegło pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Dowód istnienia, na który nauka czekała latami.
Okazało się, że Einstein znów miał rację, a fani astrofizyki podzieli się na zachwyconych odkryciem oraz rozczarowanych efektami. Bez względu na to, jakie emocje wywołał pierwszy obraz czarnej dziury warto przypomnieć, że nie jest zdjęciem jako takim. To, trzeba zaznaczyć, bardzo dokładna, symulacja, a raczej coś w typie "modelu". Widoczny pomarańczowy "obwarzanek", który został określony jako warstwa gazu, wpadającego za (do tej pory wyłącznie teoretyczny) horyzont zdarzeń nie rozbrzmiewa soczystymi barwami w rzeczywistości. "Otoczka" rozżarzonych gazów, będąca obwarzankiem została "wychwycona" na podstawie różnych poziomów energii, a barwy, które widzimy na obrazie to kolory przypisywane przez naukowców do konkretnych poziomów jej emitowania. Dla przykładu żółty oznacza najmocniejszą emisję, a czarny to brak jakiejkolwiek radiacji. Zdania są podzielone, lecz prof.Fox z Wydziału Astronomii Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii zaznacza, że światło widzialne pierścienia-obwarzanka mogłoby być faktycznie białe z elementami błękitu, bądź czerwieni.
Nie ulega jednak wątpliwości, że mimo, iż "pierwsze zdjęcie czarnej dziury" należy traktować przede wszystkim jako symulację, to przecież zachwyca! I niejeden z nas nareszcie jest bliżej zrozumienia, czy chociażby dotknięcia tematu.
Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać, jak bardzo symulacje, prowadzące do odzwierciedlenia "wyglądu" kosmosu mogą poszerzyć naszą (naszą-w kontekście nas, laików) wiedzę na temat samej istoty Wszechświata. Z wielką przyjemnością podzielę się z Wami zdjęciami autorstwa Kevina Gilla, inżyniera oprogramowania, który wykorzystuje dane planetarne i klimatyczne, tzw artysta wizualizacji danych naukowych
Ograniczę się do bardzo krótkiej charakterystyki poszczególnych obiektów, ponieważ wierzę w dociekliwość kolegów Sadoli oraz zachęcam do własnych poszukiwań na temat ich budowy/składu w oparciu o przedstawione grafiki oraz dostępne źródła.
Na pierwszy ogień, niech pójdą pierścienie!
Saturn-niech żyje Król!
Kilka sugestii, jak mogłyby wyglądać pierścienie Ziemi, aby lepiej zrozumieć ich istotę
Uran- starożytny ojciec Nieba
Jowisz-największy w Układzie
A na deser kilka pocztówek, ukazujących piękno Ziemi, najdziwniejszej z planet, na której życie nie powinno mieć racji bytu
To nie my jesteśmy wyjątkowi, a nasza planeta:
Mam nadzieję, że przy pomocy zdjęć Kevina Gilla udało mi się ukazać przewrotność wdzięków Wszechświata. Jego piękno nie zawsze daje się w pełni ukazać ludzkiemu oku, żeby nie powiedzieć-nigdy
Ale to już inny temat.
Okazało się, że Einstein znów miał rację, a fani astrofizyki podzieli się na zachwyconych odkryciem oraz rozczarowanych efektami. Bez względu na to, jakie emocje wywołał pierwszy obraz czarnej dziury warto przypomnieć, że nie jest zdjęciem jako takim. To, trzeba zaznaczyć, bardzo dokładna, symulacja, a raczej coś w typie "modelu". Widoczny pomarańczowy "obwarzanek", który został określony jako warstwa gazu, wpadającego za (do tej pory wyłącznie teoretyczny) horyzont zdarzeń nie rozbrzmiewa soczystymi barwami w rzeczywistości. "Otoczka" rozżarzonych gazów, będąca obwarzankiem została "wychwycona" na podstawie różnych poziomów energii, a barwy, które widzimy na obrazie to kolory przypisywane przez naukowców do konkretnych poziomów jej emitowania. Dla przykładu żółty oznacza najmocniejszą emisję, a czarny to brak jakiejkolwiek radiacji. Zdania są podzielone, lecz prof.Fox z Wydziału Astronomii Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii zaznacza, że światło widzialne pierścienia-obwarzanka mogłoby być faktycznie białe z elementami błękitu, bądź czerwieni.
Nie ulega jednak wątpliwości, że mimo, iż "pierwsze zdjęcie czarnej dziury" należy traktować przede wszystkim jako symulację, to przecież zachwyca! I niejeden z nas nareszcie jest bliżej zrozumienia, czy chociażby dotknięcia tematu.
Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać, jak bardzo symulacje, prowadzące do odzwierciedlenia "wyglądu" kosmosu mogą poszerzyć naszą (naszą-w kontekście nas, laików) wiedzę na temat samej istoty Wszechświata. Z wielką przyjemnością podzielę się z Wami zdjęciami autorstwa Kevina Gilla, inżyniera oprogramowania, który wykorzystuje dane planetarne i klimatyczne, tzw artysta wizualizacji danych naukowych
Ograniczę się do bardzo krótkiej charakterystyki poszczególnych obiektów, ponieważ wierzę w dociekliwość kolegów Sadoli oraz zachęcam do własnych poszukiwań na temat ich budowy/składu w oparciu o przedstawione grafiki oraz dostępne źródła.
Na pierwszy ogień, niech pójdą pierścienie!
Saturn-niech żyje Król!
Kilka sugestii, jak mogłyby wyglądać pierścienie Ziemi, aby lepiej zrozumieć ich istotę
Uran- starożytny ojciec Nieba
Jowisz-największy w Układzie
A na deser kilka pocztówek, ukazujących piękno Ziemi, najdziwniejszej z planet, na której życie nie powinno mieć racji bytu
Mam nadzieję, że przy pomocy zdjęć Kevina Gilla udało mi się ukazać przewrotność wdzięków Wszechświata. Jego piękno nie zawsze daje się w pełni ukazać ludzkiemu oku, żeby nie powiedzieć-nigdy
Nie znałem tego sposobu na kopanie studni.
... przecież widzi, że linę trzymam
U nas oszukują na grubości asfaltu albo na nasypach a w brazylii wpadli na prosty i zarazem o dziwo "legalny sposób" aby zarabiać r🤬ając państwo.
Najpierw film abyście zobaczyli zajście a pod filmem opis oszustwa.
(patrzymy na wywrotkę i koparkę nad główną ulicą)
Najpierw film abyście zobaczyli zajście a pod filmem opis oszustwa.
(patrzymy na wywrotkę i koparkę nad główną ulicą)
Najwyraźniej wkradł się drobny błąd w obliczenia
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie