


elegancka akcja, gostek wysiadł z odrzutowca a pozniej do niego wskoczyl
ja p🤬le takiego repertuaru to jeszcze w kinie nie grali

o k🤬a mac ! dla mnie hardcore... sam cisne w ta gre ostro i nawet nie wiedzialem ze tak sie da... ale szczerze mowiac nie powtorzy tego drugi raz.
Proximat3 napisał/a:
@Analny_Despota
P🤬lisz, BF2 BYŁOBY fajne, gdyby nie mega sk🤬iała mechanika gra i 130pinga na każdym możliwym serwerze (nie, nie jest to wina mojego internetu). Długo grałem w dwójkę z dodatkami, no i przyznaje była ok jeśli chodzi o walki w pojazdach, ale piechotą to masakra.
Najlepsza była jedynka, BF1942![]()
Ty p🤬lisz. Masakra piechotą? Najlepsze gry odchodziły na mapach gdzie pojazdy były wyłączone. Ping 130 oznacza tylko że wybierałeś c🤬jowe serwery albo net do dupy.
A nagrałeś się w tego BF2 faktycznie długo... aż 86 godzin. Kill ratio masz takie że ja p🤬lę i jeszcze gorzej.
Zresztą sami zobaczcie: bf2stats.net/player/105469481/

A ja tam sobie pykam w BF4 i bawie się bardzo dobrze, krytykują najwięcej oczywiście ci co nie grali

pierwsza sprawa to:
nie ma profesionalistow grajacych w bf4 ta gra to najwiekszy syf jakiego dopuscil sie dice ,to sa k🤬a cioty nie majace pojecia o dobrej grze bf skonczyl sie na pierwszych 2 czesciach ,3czesc to tylko zbieranina j🤬ych pieniedzy przez program origin a 4 czesc to nic innego jak kontynuacja zbieraniny pieniedzy k🤬a az zal dupe sciska ze takiego czegos sie doczekalem.
nie ma profesionalistow grajacych w bf4 ta gra to najwiekszy syf jakiego dopuscil sie dice ,to sa k🤬a cioty nie majace pojecia o dobrej grze bf skonczyl sie na pierwszych 2 czesciach ,3czesc to tylko zbieranina j🤬ych pieniedzy przez program origin a 4 czesc to nic innego jak kontynuacja zbieraniny pieniedzy k🤬a az zal dupe sciska ze takiego czegos sie doczekalem.
Analny_Despota napisał/a:
Battlefield 2 - to było coś! Setki godzin spędzonych na Strike at Karkand. Najlepszy BF ze wszystkich.
widzę, że komp nawet 3 nie pociągnął

podpis użytkownika
hs
Pewnie ktoś uzna to za ból dupy, ale takie moje spostrzeżenie: po co reklamować grę jako ta z super realną grafiką, super realizmem itp, a potem mechanika gry pozwala na takie rzeczy? To się kompletnie mija z celem. Mogli zrobić latające romby i biegające kółka, i byłby osiągnięty taki sam efekt. Po co się oszukiwać, że chce się pokazać "realne" walki - lepiej od razu pójść w jakiś oryginalny temat (kosmici, podwodne miasto, mutanty, inny wymiar) i nie robić nadzieji graczom, którzy mają pewne oczekiwania co do gier o zabarwieniu militarnym.
Analny_Despota napisał/a:
Battlefield 2 - to było coś! Setki godzin spędzonych na Strike at Karkand. Najlepszy BF ze wszystkich.
Popieram, jedna z tych gier które kupować się opłacało


Pamiętam te akcje gdy dziesięciu typa czeka w spawn poincie śmigłowca Black Hawk. Helikopter się pojawia, ludzie wchodzą pilot sie wznosi, po czym wszyscy giną bo okazuje się, że był noobem i przekręcił maszynę do góry nogami i wylądował na śmigłach :d
Druga fajniejsza opcja była pod spawn pointem apachów. Ale gdy już się dopadło maszynę to fragi leciały

podpis użytkownika
Sadistig bafi i óczy
Hurshar kashurshar. Hurlong churshar!