



Ork.Fajny napisał/a:
bziktheblue, jesteś pewny? 85lat to już okres zmoherowania
Ork kretynie, bo inaczej Ciebie nie można nazwać. Każdy robi co uważa, skoro ty nie chodzisz do kościoła, to nie obrażaj innych za to że chodzą i uczestniczą w obrzędach liturgicznych. Nie rozumiem dlaczego ostatnio jest taka spina o wiarę, czy każdy kto chodzi do kościoła to stary, nierozumny debil bez własnych przekonań? No k🤬a, w jakim kraju my żyjemy, ludzie oddawali życie za wiarę, za ojczyznę, a teraz to najlepiej wszystko sprzedać i przeżreć. J🤬y konsumpcjonizm.
wydrunio napisał/a:
No k🤬a, w jakim kraju my żyjemy, ludzie oddawali życie za wiarę, za ojczyznę, a teraz to najlepiej wszystko sprzedać i przeżreć. J🤬y konsumpcjonizm.
W c🤬jowym.
I teraz nie żyją.
Ja wszystko sprzedaję i wyjeżdżam ( poważnie )
Jeść trzeba.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.

Rifleman. napisał/a:
Całe szczęście, że jestem tylko ateistą, a nie antykościelnym napinaczem.
16lat...i tak pójdziesz z koszyczkiem i mi tu nie p🤬l że nie

androgenius napisał/a:
Ja wszystko sprzedaję i wyjeżdżam ( poważnie )
I nie wracaj

Hahahaha ja w sobote nie ide z koszyczkiem! Juz to zakomunikowalem mamusi. Ale mimo wszystko jeszcze 2 lata jak tylko dokoncze sobie mieszkanie z dala od domu, przeprowadze sie i good bye religio. Nie interere mnie co sie dzieje w tej wierze. A najbardziej mnie denerwuja swieta. wiadome, wszystko zalezy od rodziny jak masz fajne dziecinstwo fajne swieta to i kosciol Ci w niczym nie przeszkadza, a jak masz ciulasnie to mimo wszystko najbardziej sie to na wierze odbija. przynajmniej u mnie. Pozdro dla wszystkich nierobiacych na zlosc mamusi i wytrzymujac to biadolenie klerykow. Nie jestescie sami!
cocaine.animals napisał/a:
I nie wracaj
Cieszy mnie, że dobrze mi życzysz

Nie zamierzam.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
soqu1 napisał/a:
Wasze, katoli, niedoczekanie !
NIe jestem debilem jakimś żeby uczestniczyć w religijnych rytuałach.
Ani ja ani mój mały syn !
Śmiejemy się do bólu ryja z bezmyślnych baranów i owiec podążających z koszyczkami sami nie wiedzą po co i dlaczego.
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
@up na początek naucz się wrzucać obrazki debilu.... ( Niech Twojego syna porwie jastrząb )
cocaine.animals napisał/a:
16lat...i tak pójdziesz z koszyczkiem i mi tu nie p🤬l że nie![]()
Cieszy mnie, że wmawia mi to osoba, która ma w profilu wiek 100

jeśli dajesz się zmuszać w wierzenia czyjejś religii, przez kogokolwiek , nawet mamę, to powinniście pogadać o wzajemnym poszanowaniu


Czytam te komentarze i stwierdzam, że fajnie jest mieć te 25 lat, a nie 13 jak większość "sadoli".
Ps. Boga nie ma
Ps2. Nie, nie idę do koscioła święcić jajka, mam to w dupie.
Ps. Boga nie ma
Ps2. Nie, nie idę do koscioła święcić jajka, mam to w dupie.

a przypomnijcie sobie cywilne chrzty, które miały miejsce za komuny...
k🤬a tak długo pisałem kom'a, że aż mnie wyj🤬o z sadola-mojej żony
Wiadome zabiłem co pisałem job twa mać
Wiadome zabiłem co pisałem job twa mać
Ja zap🤬lam corocznie na święcenie koszyka, pomimo tego że jestem niewierzący. Ale to tylko ze względu na tradycję. Co roku, Ja i znajomi ustawialiśmy się pod chatą któregoś z Nas i śmigaliśmy razem. A że rodzice posyłali najmłodszych to śmigaliśmy. Mnie to tam jebie, czy pedał w sutannie machnie swoim czarodziejskim pędzlem na koszyczek. Ale radowała Mnie mina rodziców jak wpadałem do domu i mówiłem że wszystko gitarka, koszyczek poświęcony ( choć nie zawsze tak się zdarzało
). Raz pamiętam, wyszedłem na 12 z ekipa 'poświęcić koszyk' wróciliśmy na drugi dzień rano. Ja jeszcze naj🤬y, i jedno co pamiętam jak mama opowiadała gdy to już się przebudziłem na swoje śniadanie, bo rodzinne się odbyło
. " Wróciłeś rano, wpadasz do domu i mówisz " mamo! mamo! sorry ze tak późno, ale księdza szukałem "



danielciagala napisał/a:
@up na początek naucz się wrzucać obrazki debilu.... ( Niech Twojego syna porwie jastrząb )
Własnie się odezwał rasowy katol. Zniewolony przez czarnych którzy mu naj🤬i w głowie tak że broni te pijawy a przy okazji nienawidzi wszystkich kto myśli samodzielnie, czyli inaczej niż on.
ps. jak bys nie był tak ześlepiony nienawiścią do świata zaszczepioną przez facetów w sukienkach to byś chwilkę samodzielnie pomyślał i zwrócił uwagę że tak właśnie załącza się cytat z tematu przewodniego by nie powielać bezsensownie tego samego obrazka.
No ale myślenie taaak booli. Idź uklęknij z koszyczkiem. Daj na tacę jak mama bacia i prababcia...
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach