Jedzenie psów jest powszechne w całych Chinach. Władze miasta Yulin chciałyby jednak, aby jedzenie tych zwierząt kojarzyło się przede wszystkim z ich aglomeracją. Swoje aspiracje zaprezentowali podczas festynu, na którym spróbować można było mięsa z czworonogów przyrządzonego na rozmaite sposoby.
Na degustację psów przyjechały do Yulin tysiące turystów. Zjawili się nie tylko Chińczycy, którzy znają to miasto z opowieści głoszących, że podawane jest tam najbardziej smakowite mięso z „psiny”. Kontrowersyjna dla wielu impreza przyciągnęła też turystów z zagranicy. O dużym jej zainteresowaniu ma świadczyć zdaniem organizatorów liczba psów, jakie ubito w ciągu tygodniowego festiwalu. Wg wstępnych szacunków, na talerze trafiło 15 tysięcy osobników – poinformował dziennik „Daily Mail”
Cytat:
W okolicach Yulin (choć nie tylko) mieszkają rolnicy, którzy wyspecjalizowali się w hodowli psów na ubój – na ich farmach można znaleźć zwierzęta różnych ras i różnej wielkości. Niektórzy z nich, w rozmowach z dziennikarzami, przyznają, że chów czworonogów, których mięso ma potem łechtać podniebienia wybrednych smakoszy, przypomina proces przygotowania innych rodzajów żywca rzeźnego." Jest tak samo jak z innym mięsem. To pochodzące od małych zwierząt jest bardziej delikatne i słodsze, podczas gdy duże psy mają silny, mięsisty smak” – opowiada Lu Hin, który zajmuje się tuczem psów w rejonie Yulin. „Pies jest popularnym daniem w Chinach, ale to właśnie nasze miasto jest kolebką tej tradycji. Udowodniliśmy to już kilka lat temu, kiedy zaczęliśmy organizować festiwal i wszyscy przyznają rację, że najlepsze potrawy z psa pochodzą z Yulin”.
A teraz przyznać się który tam był ?
Źródło wp.pl
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2011-07-08, 19:57
konto usunięte
2011-07-08, 20:11
up@ Jak masz ze sobą problemy, to idź do psychologa.
konto usunięte
2011-07-08, 20:18
Jakie problemy?
Niektorzy z Was nie lubia zwierzat takich jak psy czy koty a ja nie lubie chinoli...
Moje prawo
konto usunięte
2011-07-09, 11:58
Narzekacie, narzekacie, a taki hindus też by mógł się do nas przyczepić, bo jemy wołowinę. I co? Powiecie, że macie do tego prawo, bo jesteście w Polsce, a nie Indiach? Chińczyki też wam udzielą analogicznej odpowiedzi.
konto usunięte
2011-07-09, 12:36
Tyle ze oni to juz chyba wszystko wpieprzyli...
Siebie nawzajem pozeraja...
W tych malych wioskach przysmakiem jest pewnie noworodek plci zenskiej
konto usunięte
2011-07-09, 15:38
@up: smaka mi robisz, a ja bez obiadu jeszcze.
konto usunięte
2011-07-09, 16:11
konto usunięte
2011-07-09, 16:13
konto usunięte
2011-07-09, 16:31
konto usunięte
2011-07-09, 16:39
Pener666 napisał/a:
w chinach nawet psy w pasach jeżdżą
Oj tam, oj tam...
Nie tylko w Chinach
@gdzie ty tu psa widzisz?
eboleq napisał/a:
@gdzie ty tu psa widzisz?
maskara
eboleq napisał/a:
@gdzie ty tu psa widzisz?
Może to Ci wyjaśni: