

K🤬a,
ciekawe ile osób udaje, że rozumie te matematyczne dowc🤬y, bo ja uczyłem się matmy na czwórki całą podstawówkę i cztery lata liceum i podobnie jak chemię ledwo co pamiętam, bo tak uczą nasze szkoły żebyś zakuł i zapomniał. Poj🤬y system nauczania- na c🤬j mi w klasie o rosyjskim profilu lekcje chemii- tlenki, kwasy i tym podobne gówna. Np absolutna podstawa:
K🤬A! Albo faktycznie mamy tu samych studentów Politechniki, albo gimbusy coś pamiętają, bo właśnie tego dnia to przerabiali. Podobnie z angielskim- teksty typu "angielski na poziomie szmaty podłogowej" albo "angielski na poziomie ameby". Fakt, że często nie trzeba się wysilać żeby zrozumieć filmy, ale czasem trzeba się chwilę wsłuchać i w 100% można nie zrozumieć, ale skoro "coś jest na poziomie ameby", to rozumiem, że autor takich tekstów ma minimum Higher Business English Certificate.
ciekawe ile osób udaje, że rozumie te matematyczne dowc🤬y, bo ja uczyłem się matmy na czwórki całą podstawówkę i cztery lata liceum i podobnie jak chemię ledwo co pamiętam, bo tak uczą nasze szkoły żebyś zakuł i zapomniał. Poj🤬y system nauczania- na c🤬j mi w klasie o rosyjskim profilu lekcje chemii- tlenki, kwasy i tym podobne gówna. Np absolutna podstawa:
Cytat:
(kwasy są to związki chemiczne zawierające łatwo dysocjujące atomy wodoru. W roztworach wodnych dysocjują one na kation wodorowy i anion reszty kwasowej. Związki chemiczne o właściwościach przeciwnych do kwasowych to zasady.i
K🤬A! Albo faktycznie mamy tu samych studentów Politechniki, albo gimbusy coś pamiętają, bo właśnie tego dnia to przerabiali. Podobnie z angielskim- teksty typu "angielski na poziomie szmaty podłogowej" albo "angielski na poziomie ameby". Fakt, że często nie trzeba się wysilać żeby zrozumieć filmy, ale czasem trzeba się chwilę wsłuchać i w 100% można nie zrozumieć, ale skoro "coś jest na poziomie ameby", to rozumiem, że autor takich tekstów ma minimum Higher Business English Certificate.
