Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
puscifier 2024-12-18, 18:05
Widać nie pierwszy raz jest świadkiem takich rzeczy 😉
Zgłoś
Avatar
mazga50 2024-12-18, 18:51 1
Cjalis napisał/a:

Teraz to ja mam przerwę



To nie policjant, tylko recepcjonista. Nieuzbrojony cywil.
Zgłoś
Avatar
SmokPoracha 2024-12-18, 19:19
Emeryt górniczy dorabiający w agencji ochrony.
Zgłoś
Avatar
mam_racje 2024-12-18, 19:50
W Chinach to normalne:

Zgłoś
Avatar
FredFucks 2024-12-19, 1:36 1
Bardzo miły złodziej. Wyciągnął kasę, portfel i dokumenty oddał, nikogo nie zabił, to i dziadek się nie wtrącał, bo po co?
Zgłoś
Avatar
WąsatyZbój 2024-12-19, 16:43
Pathron napisał/a:

tak to jest jak się zatrudnia starego ciecia z grupą



To zatrudnij młodego komandosa, z bronią. Myślisz, że znajdziesz frajera, który będzie narażał życie za minimalne wynagrodzenie? Za szkolenia, wyższe ubezpieczenie, itp..., oczywiście zapłacisz? To wszystko odpowiednio kosztuje. Po co ci to, jeżeli nie jesteś prezesem banku? Jeżeli ubezpieczyciel firmy lub przepisy tego nie wymagają. to znajdujesz agencję ochrony, która będzie ci chronić firmę, jak najniższym kosztem. Ochroniarz-portier jest tam tylko po to, by wydawać klucze, przeganiać bezdomnych i akwizytorów, a w razie większego problemu, zadzwonić po grupę interwencyjną, policję lub strażaków. Do tego, wystarczy dziadek-emeryt.

Pablohasan85 napisał/a:

(...)Firmy ochroniarskie to w wiekszosci żart.



Żart, bo, takich mają klientów. W Polsce, zapotrzebowanie na rynku ochroniarskim, to w większości właśnie tacy portierzy oraz kontrola ruchu osobowego i pojazdów pod kątem kradzieży w firmach, obchody po obiekcie, by wykryć zarzewie pożaru lub, czy nie ma dziury w płocie; a także imprezy masowe. Zmniejsza się rynek obiektów handlowych, bo janusze biznesu, nie chcą już płacić, nawet tych marnych groszy, za jednego ochroniarza w sklepie - wystarczy im kilka tanich kamer i nagrywarka (ubezpieczyciele nie potrzebują więcej, niż zgłoszenie kradzieży na policję i pliku z zapisem monitoringu + kilka papierków). Zapotrzebowanie na ochronę z bronią jest niewielkie. Banki, konwojowanie wartości pieniężnych, grupy interwencyjne, jednostki wojskowe - tego nie jest tak dużo. Dlatego, agencje ochrony, to zakłady pracy chronionej. Dostają parę groszy z PFRON-u, co im zmniejsza nieco koszty osobowe, a zatrudniają w większości emerytów, rencistów i studentów.
Zgłoś
Avatar
Pablohasan85 2024-12-20, 11:08
WąsatyZbój napisał/a:

To zatrudnij młodego komandosa, z bronią. Myślisz, że znajdziesz frajera, który będzie narażał życie za minimalne wynagrodzenie? Za szkolenia, wyższe ubezpieczenie, itp..., oczywiście zapłacisz? To wszystko odpowiednio kosztuje. Po co ci to, jeżeli nie jesteś prezesem banku? Jeżeli ubezpieczyciel firmy lub przepisy tego nie wymagają. to znajdujesz agencję ochrony, która będzie ci chronić firmę, jak najniższym kosztem. Ochroniarz-portier jest tam tylko po to, by wydawać klucze, przeganiać bezdomnych i akwizytorów, a w razie większego problemu, zadzwonić po grupę interwencyjną, policję lub strażaków. Do tego, wystarczy dziadek-emeryt.
Żart, bo, takich mają klientów. W Polsce, zapotrzebowanie na rynku ochroniarskim, to w większości właśnie tacy portierzy oraz kontrola ruchu osobowego i pojazdów pod kątem kradzieży w firmach, obchody po obiekcie, by wykryć zarzewie pożaru lub, czy nie ma dziury w płocie; a także imprezy masowe. Zmniejsza się rynek obiektów handlowych, bo janusze biznesu, nie chcą już płacić, nawet tych marnych groszy, za jednego ochroniarza w sklepie - wystarczy im kilka tanich kamer i nagrywarka (ubezpieczyciele nie potrzebują więcej, niż zgłoszenie kradzieży na policję i pliku z zapisem monitoringu + kilka papierków). Zapotrzebowanie na ochronę z bronią jest niewielkie. Banki, konwojowanie wartości pieniężnych, grupy interwencyjne, jednostki wojskowe - tego nie jest tak dużo. Dlatego, agencje ochrony, to zakłady pracy chronionej. Dostają parę groszy z PFRON-u, co im zmniejsza nieco koszty osobowe, a zatrudniają w większości emerytów, rencistów i studentów.



Bardzo sie mylisz. Ochrona w budynku jest głownie ze wzgledu na wymogi firm ubezpieczeniowych. Druga kwestia to te "grosze". Ochroniarz dostaje grosze natomiast agencja która ho zatrudnia bierze 3-4 razy tyle wiec to juz nie sa grosze tylko konkretny hajs. Wspolpracuje z firmami od 10 lat w kontekscie ochrony budynków premium w Warszawie. Wszystkie firmy to jeden pies. Wyzysk pracownika, krętactwo, unikanie placenia i odpowiedzialnosci. Szkolenie i rekrutacja jak w latach 90.
Zgłoś