


pakicito napisał/a:
i na c🤬j komuś takie nagłośnienie? jak p🤬lnie basem można wypaść z samochodu
Widać ktoś lubi odgłos pierdnięcia olbrzyma.


Dobra widzę że się strasznie męczycie
Ten kawałek to:
Sean Paul ft. T-Pain - U Ain't know Tyle że w wersji zwolnionej odrobinę. Tutaj macie to na YT. /watch?v=njwOl2An4aQ
Nie ma za co.

Sean Paul ft. T-Pain - U Ain't know Tyle że w wersji zwolnionej odrobinę. Tutaj macie to na YT. /watch?v=njwOl2An4aQ
Nie ma za co.


pakicito napisał/a:
i na c🤬j komuś takie nagłośnienie? jak p🤬lnie basem można wypaść z samochodu
Dlatego właśnie ludzie wymyślili pasy... Ktoróch sądząc po komentarzu nie używasz

Myślałem że szyba unieruchomi głowę i dupaka będzie wyłojona - żal za takie podejście do tematu.

P🤬lniecie może i jest jak co z tego gdyż nic nie słyszysz tylko prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr bzyyyyyyyyyyyy szyyyyyyyyy
Corey_09 napisał/a:
P🤬lniecie może i jest jak co z tego gdyż nic nie słyszysz tylko prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr bzyyyyyyyyyyyy szyyyyyyyyy
To chyba oczywiste że nie nagrasz dobrego bassu przez mikrofon i nie będzie prrrrr i bzyyyy... To chyba logiczne, sam mam dobre car audio i w rzeczywistości jest bardzo czysty bass.