

Edys45 napisał/a:
A już myślałem że cycuszek się wyłoni A tu chui czyli nic.
Chui też się nie wyłonił...
Pan policjant kręci bajerke by w sądzie ładnie przedstawić sędziemu ją 😁
pazuzu napisał/a:
Amerykańscy policjanci to jednak mają fajnie albo poflirtują sobie z ładną dupą albo postrzelają sobie do czarnych, każdy dzień to coś miłego 🙂
Kobiety i mężczyzn tak samo powinna obowiązywać etyka kolektywnego poczucia obowiązku wobec narodu. Sytuacja z żoną:
Oboje mamy nie seksić przez 3 miesiące, bo trzeba wykonać badania, lekarz kazał. I się przytulamy, ale to tylko flirt i flirt przeszedł do macanek, ale to tylko macanki, oboje się podnieciliśmy, ale to tylko tak się miziamy po genitaliach nawzajem, no dobra, to łapiesz mnie za fiuta mówię i liczysz tyle trzepnięć ile mam lat i ile ty masz i ja to samo z Tobą. Ani się obejrzeliśmy i już byłem w niej i od nowa, lekarz cały czerwony jak się dowiedział, bo znowu od nowa trzeba liczyć, żeby badania zrobić.
Nie tylko kazirodztwo osłabia geny. Hipergamia praktykowana tak przez kobiety jak i mężczyzn jest ryzykowna, ponieważ jest wysokie prawdopodobieństwo, że zachoruje się na chorobę weneryczną, nie wszystkie choroby weneryczne przynoszą tak duże cierpienie, aby chcieć coś z tym robić, zwłaszcza że opieka medyczna kosztuje. Jednak wpływają na jakość plemników, wpływają na jakość jajeczek u kobiet naruszając strukturę molekularną tkanek organów rodnych poprzez wydzielanie przez bakterie/grzyby i wirusy enzymów rozpuszczających te tkanki w skali mikro, jednak systematycznie i wreszcie wpływają na transkrypcje i transliteracje kwasu deoksyrybonukleinowego podczas kopiowania genotypu i dalej na biogenezę płodu a co za tym idzie nawet najsilniejsze geny mogą ulec degeneracji. I do czego zmierzam. Flirtując z obcą osobą w której nie widzimy przyszłej partnerki/partnera, możemy doprowadzić do przygodnego seksu, który jest szkodliwy dla całego Narodu tudzież i dla przyszłości Narodu tudzież Rasy. Dlatego należy zachowywać wstrzemięźliwość i profesjonalizm w pracy a nie flirtować sobie z byle kim jakby się c🤬ja/cipsko na śmietniku znalazło. Ponieważ jak wspomniałem, nawet silne geny się wówczas osłabiają. To samo tyczy się picia wódki czy regularnego picia alkoholu jakiegokolwiek, ćpania, jarania albo siedzenia na dupie i żarcia fastfoodów.
Nudny jestem? A ile razy ocalił was nudziarz w szpitalu po tym jak spieprzył coś zabawowy koleś? Odpowiedzcie sobie. Nie musicie się ze mną zgadzać, życie zweryfikuje a wypowiedź pozostawiam do przemyślenia a nie do debaty i kręcenia sobie nawzajem korbą we łbie. Bo kto ma czas na internetowe kłótnie?
Miłego dnia wszystkim.
Qdłaty napisał/a:
Ciekawe dokąd pojechali
Na dupczenie albo r🤬anie.
Tymczasem w Polsce:
"Radiowóz policjantów z Pruszkowa rozbił się na drzewie w Dawidach Bankowych (Mazowieckie). Funkcjonariuszom nic się nie stało, ale okazało się, że w aucie podróżowały z nimi dwie nastolatki."