

Halman napisał/a:
pozwolę się nie zgodzić...
Teraz dla wszystkich lekcja kultury:
Masz rację Halman. Obejrzałem filmik jeszcze raz i wyraźnie słychać, że w momencie upadku śpiewaczka zafałszowała.
Przepraszam wszystkich za wyrażony publicznie pochopny osąd.
z upadkiem lepszy ten występ jest to taka współczesna sztuka nowoczesna

Halman napisał/a:
rozpędź się tylko do 20 km na godzinę i z rozbiegu uderz w ścianę - jak odzyskasz przytomność napisz jak było...
Halman, p🤬ko, miałem na rowerze wypadek przy 40 km/h. Na szczęście miałem dobry sprzęt chroniący i miałem również wiedzę z sadola jak upadać, przy takich prędkościach. Uderzenie mnie zaskoczyło mocno, straciłem na chwilę przytomność, a wstrząs mózgu objawiał się bardzo ciekawie, w postaci rozczłonkowania wizji. Widziałem przez kilkanaście sekund po odzyskaniu świadomości wszystko jakby z odstępami pomiedzy pikselami. Zaraz przyszły zawroty głowy, wymioty i klasyka. Ogólnie, przy 25 wyj🤬em się ze 100 razy bez efektów innych niż naciągnięcie mięśnia, bolesne urazy ścięgien. Przy 40 już było grubo grubo bardzo grubo


Wstalodziany napisał/a:
Może i by przerwała śpiewy, gdyby piosenka nie leciała z taśmy
gratuluje tobie i 50 innym zjebom, które nie słyszą jak wokalistka patrząc jak akrobatka dupą wali o podłogę, momentalnie podnosi ton wokalu z zaskoczenia
podpis użytkownika
i tak mnie jebie twoje zdanie
raistpol napisał/a:
gratuluje tobie i 50 innym zjebom, które nie słyszą jak wokalistka patrząc jak akrobatka dupą wali o podłogę, momentalnie podnosi ton wokalu z zaskoczenia
Morda tam i wracać do taśmy.
Śledczy z CSI się znalazł...
Wstalodziany napisał/a:
Morda tam i wracać do taśmy.
Śledczy z CSI się znalazł...
nie zauważyłem że już odpisałeś, niestety, tak działa sadol jak się go przegląda z głównej.
Mogło być miło a tak, c🤬j ci w dupę stara k🤬o

podpis użytkownika
i tak mnie jebie twoje zdanie