W niedzielę 17 lipca autobus wycieczkowy na ekspresówce w Korei trochę za późno się zatrzymał... Efekt??? 4 osoby zabite, 16 rannych...
Nagrywający lekki fart, że zjechał...
podpis użytkownika
Niewiarygodny, a jednak godny wiary....
e555
2016-07-18, 20:22
olivier1988 napisał/a:
To nie prędkość zabija, tylko gw🤬towna jej utrata...
W tym przypadku/ wypadku, problemem raczej
nie jest gw🤬towna utrata prędkości. Można by powiedzieć, że wręcz przeciwnie...
Co ciekawsze....
Czemu ten c🤬j w SUVie stoi na środku drogi, skoro przed nim niczego nie ma???
e555 napisał/a:
W tym przypadku/ wypadku, problemem raczej nie jest gw🤬towna utrata prędkości. Można by powiedzieć, że wręcz przeciwnie...
Pozwolę sobie nie zgodzić koleżanko...
Miażdżone samochody powodowały nagłą utratę prędkości autobusu... Czyli jednak utrata prędkości autobusu zabijała innych...
Co do drugiej części to tak uciąłem filmik... Przed nimi jest korek, który akurat ruszał w chwili uderzenia i zrównał się z kamerzystą...
podpis użytkownika
Niewiarygodny, a jednak godny wiary....
Konto usunięte
2016-07-18, 23:37
@SirMajkel
"tak to jest jak się w chinach zapiernicza po 20h na dobę."
Naucz się czytać, to się stało w Korei Południowej.
@ crossdressphyxia
"Jestem pewien, że jakby ten z filmiku co stał w korku miał włączone awaryjne, to autobus by wyhamował. A nawet jeśli nie, to nikomu nic by się nie stało."
Mówi się, że kierowca autobusu zasnął. Nie sądzę, żeby awaryjne go obudziły.
@up
utrata prędkości autobusu zabijała innych? co ty p🤬lisz
zabiła ich energia kinetyczna autokaru miażdżąca samochody, zatrzymanie autokaru zgodnie z zasadą zachowania energii jest tak samo jak śmierć pasażerów skutkiem a nie przyczyną
dziarski napisał/a:
@up
utrata prędkości autobusu zabijała innych? co ty p🤬lisz
zabiła ich energia kinetyczna autokaru miażdżąca samochody, zatrzymanie autokaru zgodnie z zasadą zachowania energii jest tak samo jak śmierć pasażerów skutkiem a nie przyczyną
Ja p🤬lę??? Rozpędź się do 250 km/h... Zginiesz jadąc tyle??? Nie... Zginiesz jak w coś przyjebiesz... A więc nie sama prędkość zabija a właśnie jej utrata...
Jaśniej już nie wytłumaczę, więc zanim następnym razem wyjedziesz z fizyką, postaraj się zrozumieć sens wypowiedzi...
Trzymaj się cieplutko
podpis użytkownika
Niewiarygodny, a jednak godny wiary....
Fajnie jak czasami ktoś wyjdzie z takiej kraksy cało, przynajmniej mamy materiał
olivier1988 napisał/a:
Ja p🤬lę??? Rozpędź się do 250 km/h... Zginiesz jadąc tyle??? Nie... Zginiesz jak w coś przyjebiesz... A więc nie sama prędkość zabija a właśnie jej utrata...
Jaśniej już nie wytłumaczę, więc zanim następnym razem wyjedziesz z fizyką, postaraj się zrozumieć sens wypowiedzi...
Trzymaj się cieplutko
To chyba ty go nie zrozumiałeś...
A jak w coś przyjebiesz to co się uwalnia jak nie właśnie energia kinetyczna?
Haylash napisał/a:
To chyba ty go nie zrozumiałeś...
A jak w coś przyjebiesz to co się uwalnia jak nie właśnie energia kinetyczna?
Ja rozumiem doskonale...
Nie twierdzę, że nie ma racji... Twierdzę, że zdanie do którego miał zastrzeżenia (
"To nie prędkość zabija, tylko gw🤬towna jej utrata...") jest poprawne i jeśli ktoś to podważa to go nie rozumie...
podpis użytkownika
Niewiarygodny, a jednak godny wiary....
Konto usunięte
2016-07-19, 1:25
olivier1988 napisał/a:
Twierdzę, że zdanie do którego miał zastrzeżenia ("To nie prędkość zabija, tylko gw🤬towna jej utrata...") jest poprawne i jeśli ktoś to podważa to go nie rozumie...
To zdanie to tylko część prawdy. Nie tylko nagłe wytracanie prędkości zabija, ale generalnie zmiana prędkości (wiążąca się z przeciążeniami), a zatem bardzo gw🤬towne przyśpieszanie również jest niebezpieczne. Samochód przed autobusem wyj🤬 jak z procy w ułamku sekundy. Chyba nie wątpisz, że pasażerom mogło to wydarzenie połamać kręgosłupy?
Nie wiem czy o to dokładnie chodziło, ale jak czytałem komentarze pierwszy raz to odniosłem wrażenie, że właśnie o ten samochód chodziło przed autobusem.
FIZYCY napisał/a:
...
Weźcie postarajcie się rozszerzyć Wasze myślenie...
Nie twierdzę, że nie macie racji (choć akurat przeciążenie nijak ma się do cegły spadającej z dachu "tracącej prędkość" na czyjejś głowie)...
Luźne stwierdzenie, że prędkość sama nie zabija (z czym się pewnie zgodzicie) a spinacie się jakbym napisał, że papież był święty...
podpis użytkownika
Niewiarygodny, a jednak godny wiary....
IOI
2016-07-19, 9:48
@dziarski - to nie jedz komus na zderzaku tylko zachowaj bezpieczny odstep,wtedy bedziesz mial czas na spokojna reakcje, nawet jesli przed toba bedzie jechal tir i wszystko zaslanial.
Konto usunięte
2016-07-20, 0:10
Jedynym winnym tego burdelu jest debil który nagrywał, i to jego powinni ciągać za to. Zmiana pasa zaraz przed stojącymi autami? Nawet gdyby autobus zaczął hamować rozpieprzył by pierwszy samochód na drodze na bank. A takich kurew uciekających w ostatniej chwili w Polsce jest cała masa i sam nieraz miałem taką sytuacje
@olivier1988
"Ja p🤬lę??? Rozpędź się do 250 km/h... Zginiesz jadąc tyle??? Nie... Zginiesz jak w coś przyjebiesz... A więc nie sama prędkość zabija a właśnie jej utrata..."
no zajebiście tylko zginęli ludzie, którzy stali w korku w samochodzie. nie odróżniasz skutków od przyczyn, skutek nie zabija tylko przyczyna. powtarzasz jakieś pseudo-mądre banały w dodatku nieadekwatnie do sytuacji i jeszcze masz ból dupy, że się nie udało zabłysnąć
dziarski napisał/a:
@olivier1988
"Ja p🤬lę??? Rozpędź się do 250 km/h... Zginiesz jadąc tyle??? Nie... Zginiesz jak w coś przyjebiesz... A więc nie sama prędkość zabija a właśnie jej utrata..."
no zajebiście tylko zginęli ludzie, którzy stali w korku w samochodzie. nie odróżniasz skutków od przyczyn, skutek nie zabija tylko przyczyna. powtarzasz jakieś pseudo-mądre banały w dodatku nieadekwatnie do sytuacji i jeszcze masz ból dupy, że się nie udało zabłysnąć
PRIV...
podpis użytkownika
Niewiarygodny, a jednak godny wiary....
He He jak PolskiBus u nas w lutym którym jechałem

Fotki Hard sobie zachowam