Wy się śmiejecie, ale ludzie w tych miejscowościach, żeby mieć tyle samo co w rozwiniętym mieście muszą się 5x bardziej narobić. I jak widać spora część tam zostaje i podejmuje to wyzwanie i za to ich podziwiam, że mają tyle odwagi. Mogliby uciec w inne miejsce, ale nie chcą i próbują coś zmieniać.
Tak naprawdę w takich miejscowościach brakuje pomysłowych i zaradnych ludzi u góry. Za to często jest wielu przedsiębiorców dzięki którym w ogóle te miasteczka funkcjonują. Jak widać można. Spójrzcie ile znanych marek wywodzi się właśnie z takich miejsc. To, że jest trudniej, to nie znaczy, że jest to niemożliwe.
I nie dzielcie kraju na Polskę A i Polskę B. Ludzie są tacy sami. Po prostu kraj jest zróżnicowany i w jednym regionie jest łatwiej, w innym trudniej. To nie jest zasługa mieszkańców Polski zachodniej, że budują im autostrady za pieniądze tych z Polski wschodniej. Infrastruktura powinna się rozwijać równomiernie.
PS.
Tak dla informacji najlepiej zarabiający w ubiegłym roku Polak mieszka we wsi na Podlasiu.

Ale to nie przeszkadza gimnazjalistom z Polski A uważać się za zaradniejszych od niego...
PS 2.
Tomaszów brzydki, ale jakby chcieli i pokazali roztocze to wydźwięk byłby zupełnie inny. Bo przyrodę mają świetną dookoła.