20
1095
Amor Patriae Nostra Lex napisał/a:
Przynajmniej nie jest takim pozerem jak reszta tego ścierwa zwanego celebrytami znajdująca się na sali...
Ciekawe czy znasz definicje pojęcia "Celebryta", bo po Twojej wypowiedzi jakoś w to wątpię.
No jak bym siebie w robocie widział po serii żartów w kręgu wzajemnej adoracji. 
Ja się uśmiałem oglądając galę rozdania Złotych Globów, Jones ma specyficzne poczucie humoru, więc mogło to nie bawić, albo to była kolejna ustawka, których na tych Złotych Globach było pełno, może odkryję Amerykę, lub nie, ale on jest aktorem, tak, aktorem, równie dobrze mógłby spać i byście w to uwierzyli.
podpis użytkownika
Życie jest sadistic.
Jest jednak aktorem, który nie musi szczerzyć się przed kamerą żeby dostać rolę w nowym Heńku Portierze czy inny c🤬jstwie. Zresztą mniejsza z tym bo ja nie o tym.
Osobiście uważam, że humor amerykański jest tak niskich lotów, że tylko go dobić i nie patrzeć jak się męczy.
Osobiście uważam, że humor amerykański jest tak niskich lotów, że tylko go dobić i nie patrzeć jak się męczy.
