Transport czołgów i ciężarówek, przejazd przez Stalową Wolę
Konto usunięte
2013-11-21, 11:58
bziktheblue napisał/a:
Asfalt byście tam w tym piździdolku połatali.
W dupach się poprzewracało, piękny gładki asfalt by chciał mieć ... POebao Cię milordzie?
W czasie ewentualnej wojny to powyciągamy nawet stare T-34/76 z muzeów że o odnowionym FT-17 nie wspomnę....wymienić działko na granatnik 40mm i można hulać.
Konto usunięte
2013-11-21, 12:16
jechało to pewnie do drawska, na poligon ;P
Konto usunięte
2013-11-21, 12:32
cześć i chałwa bohaterom, alleluja
Jak byłem w wojsku w 44 to nasze tygrysy nie potrzebowały pociągów.
Pozdrawiam SS-Panzer Regiment 9!
Fadroma na końcu najlepsza
Konto usunięte
2013-11-21, 13:21
Ja tak zwyczajnie, jak zwykle. Zapytam w czym Star czy Kraz jest gorszy? Bo p🤬lić, że starszy niż nowe hamerykańskie to każdy potrafi. Zmieniajcie se srajfony co roku ale się nie bierzcie za politykę obronną. Największa pomyłka i przekręt: Hummer. Tak k🤬a, w waszym raju skorumpowanym bardziej niż gmina Zadupie.
Konto usunięte
2013-11-21, 13:28
Jadą na podbój Sosnowca, ale mogę się mylić, bo może chodzić o Radom
BykoZauruz napisał/a:
Oj ja pierdziu ile taki skład musi ważyć :d
Co go ciągnęło ?
Dołączam się do pytań

Ile waży taki skład i jaki lok go ciągnął...
PS. Po co im fadroma i koparka?
Konto usunięte
2013-11-22, 1:43
@quartz75
To, proszę, dowiedz się jak gówniane są stary 266 i 66, których kilka widziałem tutaj - i jak bardzo do niczego się nie nadają. I nie p🤬l więcej.
Konto usunięte
2013-11-22, 9:03
do wszystkich 'ekspertów'
Z wyjątkiem czołgów, reszta sprzętu świetnie nadaje się do walki. Wozy te pełnią rolę transportowców i Marines ze swoimi LAV III, czy US Army ze Strykerami mogą tylko pomarzyć o mobilności na polu walki jaki daje stary radziecki sprzęt. Dla zainteresowanych prześledzić pojedynek wojsk Rosyjskich i NATO na Bałkanach w latach '90. T-72 zmodyfikowane do standardu PT-91, używając współczesnej amunicji (a nie tej z lat 60-70, jak kalkulują w swoich symulacjach amerykańscy sztabowcy), mają taką samą siłę ognia jak dowolny czołg NATO, dysponują słabszym pancerzem. Nawet stare T-72 mają lepsze właściwości terenowe, niż psujące się Abramsy.
Amerykanie nigdy nie potrafili projektować sprzętu lądowego. Różnice w jakości można porównać, do Shermana, T-34 i PzKpfw IV. Współcześnie Armia USA jest gdzieś pomiędzy Francją, a Anglią przed II WŚ, stare koncepcje, sprzęt przereklamowany. Dla zainteresowanych polecam seminaria i komentarza pułkownika Douglas Macgregora.
P.S. Tak, interesuję się na tyle tematem, żeby uważać się za eksperta, lepszego od tych z 'diskowery', opłacanych przez US Army, to wciskania mitu o militarnej potędze USA.
Konto usunięte
2013-11-23, 18:18
Wy się k🤬a śmiejecie z czołgów, które tutaj jadą na poligon do Drawska Pomorskiego (pewnie ośrodek strzelań bojowych "Konotop" lub "Okonek")
A spróbujcie takim T-72 wjechać na lorę (tak się nazywa platforma kolejowa do przewozu pojazdów) - gąsienice tych czołgów wystają po 15cm poza krawędź tej platformy (przy ok 45cm szerokości całej gąsienicy) - powodzenia życzę hejterzy z koziej dupy
BTW. tak byłem w wojsku i tak, byłem czołgistą i tak jeździłem czołgiem i tak, jechałem na poligon - tylko, że wy nigdy nie będziecie mieli okazji takim sprzętem pojeździć i z niego postrzelać lamusy.
Pozdro dla kumatych
@up, to idź jeździj dalej ale pierdół nie opowiadaj.