 
                        
                            Sprawa wygląda następująco: Jakiś ktoś postanowił sprawdzić podstawową piwną wiedzę specjalistów od e-marketingu marki Perła. Później temat podchwycił jeden z piwnych blogów, oto wyniki:
     
                                                                                                                    
                        
                     
 
                         
 
                         
                                
                                                                         
                         
                                
                                                                        http://www.piwolucja.pl/felietony/piwo-jest-z-chmielu-a-nie-z-zadnego-slodu/
 
 
                                                                     
                         
                                
                                                                        Perła była dobra jeszcze jakieś 3-4 lata temu, zanim zaczęła być popularna. Teraz to masówka niczym nie różniąca się od sikaczy typu tyskie, lech czy inna warka.
Ale i tak je piję, bo jakoś nie chce mi się jeździć bóg wie gdzie po browary typowo REGIONALNE
 
 
                                                                    