zero w was empatii... musicie miec film instruktazowy zeby byc zdolnym wyobrazic sobie dany zawod dana sytuacje, a co jesli to audi bylo rozpedzone jechal z rodzinka a tir zaczal wyprzedzac i wymusil gwaltowne chamowanie na audi zagrazajac jego pasazerom i ten w odwecie chcial go spowolnic??? sam jestem kierowca zawodowym i wiem ze to osobowki mniej korzystaja z wyobrazni (bo mniej jest kierowcow ktorzy systematycznie jezdza) ale tir nie jest swieta krowa na drodze tak jak autobusy czy tramwaje
konto usunięte
2012-09-12, 10:47
może i obić ryj... może nie... spróbujcie natomiast pokonać odcinek Kraków - Katowice w poniedziałek rano jak super wspaniali kierowcy TIRów potrafią zajmować nawet trzy pasy podczas wzajemnego wyprzedzania. Jeżeli ktoś "trochę" jeździ - niestety nienawiść do TIRów przychodzi sama.
Na pewno najwięcej do powiedzenia mają znów dzieci, które ani razu nie prowadziły samochodu.