U lekarza.
59
451
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:42
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:42
U lekarza.
Archibald_Cunningham napisał/a:
jakbym matke slyszal
Kto się nie słuch ojca i matki, ten się słucha psiej skóry.
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Kasta lekarska, specjalnie zaniżają limity na studia żeby poniżej nie nie mieć konkurencji i kasę doić, a studia nie są nie widomo jakie trudne, są o wiele bardziej trudniejsze technicznie kierunki na zwykłej politechnice
Bestia_z_cricolandu napisał/a:
Młoda damo, co to za słownictwo? Jestem w szoku 😳
pogrzało Cię z tą "młodą damą"
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
specjal01 napisał/a:
Każdy pracujący płaci na nich ponad 1600 zł co miesiąc i jeszcze trzeba dopłacić 250 zł gotówką za zaświadczenie?!
Służba zdrowia w Polsce jest CHORA a nie darmowa...
Ty sie tak nie spinaj bo w innych krajach jest jeszcze gorzej. Ja w Norwegii place co miesiąc ogromne składki na służbę zdrowia a nawet wizytą u lekarza nie jest darmowa nie mówiąc juz o innych badaniach. Wszystko jest płatne
Fakt. Kiedyś jak poszedłeś prywatnie do lekarza to ten się chociaż starał. Ale prywatnych przychodni było mało, zatrudniali lekarzy którym się chciało, mogli sobie wybrać pracownika z kilku chętnych. Dziś narobiło się tego dużo. I czy prywatnie czy na NFZ wszystko zależy na kogo trafisz.
Garbaty77 napisał/a:
Fakt. Kiedyś jak poszedłeś prywatnie do lekarza to ten się chociaż starał. Ale prywatnych przychodni było mało, zatrudniali lekarzy którym się chciało, mogli sobie wybrać pracownika z kilku chętnych. Dziś narobiło się tego dużo. I czy prywatnie czy na NFZ wszystko zależy na kogo trafisz.
Mam podobne doświadczenia z tzw. fachowcami. Nie tylko ja, ale i moi znajomi, którzy np. budowali dom. Opinia dosłownie z wczoraj jednego ze nich, tu cytat: "jak mijasz budowlańca na chodniku, bez pytania powinieneś go lać w mordę". Wyjaśnisz Waść skąd tego typu przekonania w narodzie?
smc napisał/a:
Kandydat na kierowcę kat. C musi zdać egzamin praktyczny z oddawania moczu do butelki. To dość trudne, bo nie może się uronić ani kropelka. Sam widziałem, jak gość dosłownie oblał ten egzamin…
Masz doczynienia z amatorami. Ja walę do zwykłej butelki 1.5l z odległości 2 metrów i nawet kropelka nie ma prawa spaść na ziemię.
Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
