27
234
Folur napisał/a:
żeby mięśni nie zerwać
Po co pas jest to wiemy. Tylko o co chodzi z tym, że za ciasno go zapieła
Zemdlała czy coś innego z tego wyszło
Pewnie na bezdechu próbowała, a poza tym to zbyt cienka jest- widać po braku techniki i przedłużaniu ćwiczenia.
Pas jest po to żeby łatwiej było utrzymać napięcie w tzw. "core" czyli tych mięśniach z przodu i z tyłu ciała które stabilizują postawę. Jakby za ciasno zapięła pas to by nie mogła zrobić dobrego wdechu przeponowego, co by skutkowało niestabilnością i problemem z utrzymaniem pozycji.
Można założyć, że laska fiknęła z powodu: -przetrenowania przed zawodami, -skoku ciśnienia, -jakiejś choroby, która dała o sobie znać pod maksymalnym wysiłkiem itp. Niech rzuci kamieniem ten, któremu się nigdy w bani nie zakręciło przy maksowaniu w martwym czy przysiadzie.
Można założyć, że laska fiknęła z powodu: -przetrenowania przed zawodami, -skoku ciśnienia, -jakiejś choroby, która dała o sobie znać pod maksymalnym wysiłkiem itp. Niech rzuci kamieniem ten, któremu się nigdy w bani nie zakręciło przy maksowaniu w martwym czy przysiadzie.
Cezary666 napisał/a:
Pas jest po to żeby łatwiej było utrzymać napięcie w tzw. "core" czyli tych mięśniach z przodu i z tyłu ciała które stabilizują postawę. Jakby za ciasno zapięła pas to by nie mogła zrobić dobrego wdechu przeponowego, co by skutkowało niestabilnością i problemem z utrzymaniem pozycji.
Można założyć, że laska fiknęła z powodu: -przetrenowania przed zawodami, -skoku ciśnienia, -jakiejś choroby, która dała o sobie znać pod maksymalnym wysiłkiem itp. Niech rzuci kamieniem ten, któremu się nigdy w bani nie zakręciło przy maksowaniu w martwym czy przysiadzie.
Ja nigdy nie masowałem martwego w przysiadzie...
Cezary666 napisał/a:
Pas jest po to żeby łatwiej było utrzymać napięcie w tzw. "core" czyli tych mięśniach z przodu i z tyłu ciała które stabilizują postawę. Jakby za ciasno zapięła pas to by nie mogła zrobić dobrego wdechu przeponowego, co by skutkowało niestabilnością i problemem z utrzymaniem pozycji.
Można założyć, że laska fiknęła z powodu: -przetrenowania przed zawodami, -skoku ciśnienia, -jakiejś choroby, która dała o sobie znać pod maksymalnym wysiłkiem itp. Niech rzuci kamieniem ten, któremu się nigdy w bani nie zakręciło przy maksowaniu w martwym czy przysiadzie.
pyotreck napisał/a:
Ja nigdy nie masowałem martwego w przysiadzie...
mnie raz się zdarzyło, że pociemniało mi przed oczami jak klocka stawiałem. k🤬a jakie ja miałem zatwardzenie... był i przysiad i martwy (klocek) ale nie masowałem
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
BarmanInternetu napisał/a:
Za p🤬dę jakby dobrze złapał to od razu by się ocknęła
Dupa podnosi więcej niż ty smalcu więc śmię sugerować że złapać powinni za ciebie
Ona zemdlała przez nieodpowiednie oddychanie przy podnoszeniu ciężaru, to jest bardzo częste zjawisko przy podnoszeniu ciężarów polega na chwilowym niedotlenieniu mózgu. Gość podniósł jej nogi do góry by więcej krwi trafiło do głowy. Nic nie ma to związanego z pasem, gdyby tu chodziło o pas to by go szybko jej ściągali.
W dupę z tymi filmikami co niektórymi do się nie da otworzyć, w jakiś gejowski sposób wyrzucone
To sport na wyginięciu, w wersji damskiej oczywiście. Niedługo będą sportsmenki z kutangami identyfikujące się jako kobiety i wszystkie te rekordy świata pójdą się j🤬 na jednym mityngu atletycznym pod Grajewem 
Jak zaczęli robić parawan to myslalem ze ja zastrzelą jak konia.
-Ernest Hemingway
***** ***
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
