21
238
Kurde, jak można nie opanować czegoś co ma 1.5 konia mechanicznego? Ja rozumiem rozp🤬olić się czymś co ma 60, może 100 koni, ale k🤬a XD
podpis użytkownika
Error 404
majeńka napisał/a:
w przeciwieństwie do twojej
Flaga "ukrainy" jest dla ciebie świętością, ale już flaga Polski, to dla ciebie ściera... To już kolejny raz gdy znieważasz Polskę i Polaków, niegrzeczna antypolska justynko.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
takamahi napisał/a:
Nie ma obecnie czegoś takiego jak Ruś. Więc nie ma flagi rusi. On w swoim pogmatwanym toku pseudomyślowym chciał postawić znak równości pomiędzy Ukrainą a rossją - tyle że russka ściera wygląda inaczej a russcy to nie Ukraińćy, ale to chyba każdy wie, a nie czekaj...
A dlaczego niby to ukaz cara miałby mieć moc prawną na Ukrainie?
dżonyłojlker napisał/a:
Flaga "ukrainy" jest dla ciebie świętością, ale już flaga Polski, to dla ciebie ściera... To już kolejny raz gdy znieważasz Polskę i Polaków, niegrzeczna antypolska justynko.
Świętością nie jest, ale dobrym sąsiadom nalezy się szacunek. A od flagi Polski to ty się odp🤬l, mówiłam o twojej [zd]radzieckiej a nie polskiej.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
majeńka napisał/a:
Świętością nie jest, ale dobrym sąsiadom nalezy się szacunek. A od flagi Polski to ty się odp🤬l, mówiłam o twojej [zd]radzieckiej a nie polskiej.
radziecka to ty jesteś, stara żydo-komuno. Nie wiem w jakim kacapowie zamieszkujesz, że dla ciebie UPAdlińce to dobrzy sąsiedzi, ale dla nas Polaków, to wróg, wróg bezpośredni.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
majeńka napisał/a:
A dlaczego niby to ukaz cara miałby mieć moc prawną na Ukrainie?
O czym Ty teraz w ogóle piszesz kobieto? Pomijam już fakt że Ukraina nigdy nie była Rusią była Rusią Kijowską jeżeli już, to na chwilę obecną Ukraina jest państwem uznawanym na świecie przez wszystkie lub zdecydowaną większość krajów. Zeleński w swoich wystąpieniach zawsze o swoim kraju mówi - Ukraina, czasem jedynie wspominając, że są historycznymi następcami Rusi Kijowskiej. Także przestań tu jakieś nowe realia wymyślać bo trochę się zapędzasz i w sumie nie wiadomo po co.
[ Dodano 2024-08-03, 13:10 ]
dżonyłojlker napisał/a:
Nie wiem w jakim kacapowie zamieszkujesz, że dla ciebie UPAdlińce to dobrzy sąsiedzi, ale dla nas Polaków, to wróg, wróg bezpośredni.
Gościu, kto ci dał mandat aby mówić w imieniu wszystkich Polaków? to po pierwsze. Po drugie, Ukraina wrogiem Polaków? Chyba tylko takich odmóżdżonych pseudopolaków jak ty. Nasz kraj pomaga Ukrainie, w różny sposób, od pomarańczowej rewolucji. Od wybuchu wojny ta pomoc jest ogromna i wlelopłaszczyznowa. Nasz kraj ma w tym interes aby Ukraina wojnę wygrała lub nie przegrała jej w taki sposób że zniknie z mapy. W zasadzie to jest to szereg różnych interesów ale nie będę już po raz n-ty tego tłumaczył, każdy rozsądny i myślący Polak to wie i rozumie. Przygłupy, takie jak ty, sterowane przez skrajnie prawicowe ugrupowania pojebów, lub bezpośrednio na usługach kremla, tego nie rozumieją więc wróć k🤬a do szkoły w końcu i się poucz, najlepiej naucz się w końcu myśleć samodzielnie i nieco szerzej niż komu doj🤬 lub kogo obrazić. Bo z twoich płytkich i głupich wypowiedzi podszytych jadem i nienawiścią wynika to że myślisz jedynie o tym co napisałem.
podpis użytkownika
J🤬 ruską propagandę, i tych co ją szerzą też.
takamahi napisał/a:
O czym Ty teraz w ogóle piszesz kobieto? Pomijam już fakt że Ukraina nigdy nie była Rusią była Rusią Kijowską jeżeli już, to na chwilę obecną Ukraina jest państwem uznawanym na świecie przez wszystkie lub zdecydowaną większość krajów. Zeleński w swoich wystąpieniach zawsze o swoim kraju mówi - Ukraina, czasem jedynie wspominając, że są historycznymi następcami Rusi Kijowskiej. Także przestań tu jakieś nowe realia wymyślać bo trochę się zapędzasz i w sumie nie wiadomo po co.
Eh? Obawiam się że coś ci się pop🤬liło — czyś choć przeczytał to co napisałam?
Ukraina nigdy nie była Rusią Kijowską — to było tylko jedno z jej województw. Ukraina = Ruś. Kacapstan ≠ Ruś. Kiedy Kacapstan powstawał, ich władcami była boczna linia dynastii władców Rusi, zaś jedyną historyczną częścią Rusi która weszła w stan Kacapii były okolice Nowogrodu. I kacyk tej sk🤬ibandy zaczął od wymordowania właśnie mieszkańców Nowogrodu — swojej zresztą jedynej bazy handlu i przemysłu, reszta kraju to była tylko banda bandytów — i po tym nie miał już żadnych uzasadnionych pretensji do mianowania się Rusią.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
majeńka napisał/a:
Eh? Obawiam się że coś ci się pop🤬liło — czyś choć przeczytał to co napisałam?
Ukraina nigdy nie była Rusią Kijowską — to było tylko jedno z jej województw. Ukraina = Ruś. Kacapstan ≠ Ruś. Kiedy Kacapstan powstawał, ich władcami była boczna linia dynastii władców Rusi, zaś jedyną historyczną częścią Rusi która weszła w stan Kacapii były okolice Nowogrodu. I kacyk tej sk🤬ibandy zaczął od wymordowania właśnie mieszkańców Nowogrodu — swojej zresztą jedynej bazy handlu i przemysłu, reszta kraju to była tylko banda bandytów — i po tym nie miał już żadnych uzasadnionych pretensji do mianowania się Rusią.
Oczywiście że przeczytałem, bzdurę :
majeńka napisał/a:
Przypadkowo udało ci się rozpoznać flagę — ale flaga Rusi (czyli Ukrainy)
A później coś o jakimś ukazie cara , WTF?
pl.wikipedia.org/wiki/Ru%C5%9B_Kijowska Z tego wynika że to raczej Ukraina była częścią Rusi Kijowskiej, w każdym razie małe ma to znaczenie na chwilę obecną, gdyż w żadnym stopniu nie zmienia to faktu, że obecnie nie ma czegoś takiego jak Ruś. Jest Ukraina. Więc o co Ci chodzi?
I jeszcze taka ciekawostka, nie wydaje mi się (choć mogę się mylić) aby istniało w ogóle coś takiego jak Ruś w ujęciu państwa, Tak w uproszeczeniu mówiło się na Ruś właśnie Kijowską mówiąc lub pisząc o niej, ale tak samo nazywało się w uproszczeniu każdą inną Ruś (a było ich trochę) mówiąc lub pisząc o niej. Jak pisałem na wstępie mogę się mylić, do szkoły chodziłem dawno ale to: pl.wikipedia.org/wiki/Ru%C5%9B raczej potwierdza to o czym napisałem.
podpis użytkownika
J🤬 ruską propagandę, i tych co ją szerzą też.