Może i gość postąpił nieetycznie i że szkodą dla siebie. Możliwe, że wyczerpał już legalne drogi odzyskania pieniędzy. Niemniej jednak poniósł dużą ofiarę na rzecz tego, żeby dewelopery dwa razy się zastanowiły zanim będą próbowały kogoś wyrolować. Niby pozostanie to jako branżowa anegdotka, ale z drugiej strony to już nie będą tacy spokojni, bo może trafić się jakiś szaleniec co im krwi napsuje. Tak jak ten typów co pancerną koparką rozwalił pół jakiegoś amerykańskiego piździchowa.
Trochę jak z powstaniem - niby bez sensu i same straty, ale jednak pokazało że z Polakami trzeba się liczyć.
Namex napisał/a:
Mam do czynienia z tego typu zydowskim developerem. K🤬ie syny zaczely robic ludzi co kupili u nich mieszkania w c🤬ja.
Na poczatku byly terminy zmieniane. Bo to, bo sro.
Jak juz nie mogli zmienic terminow, to c🤬je zaczely probowac innych metod. A ludzie ani pieniedzy, ani mieszkania. Do tej pory 10 osob sie buja z nimi.
Akcja we Wroclawiu sie dzieje. Nigdy k🤬a wiecej nie kupujcie mieszkan od tych sk🤬ysynow zydowskich.
Lepiej samemu sobie zbudowac domek jednorodzinny, praktycznie taka sama cena jest, jak za taki c🤬jowy bloczek 70m2, a jest 100% pewnosci, ze nikt numeru nie wywinie wam.
Budowlańce potrafią z dnia na dzień zostawić rozbabraną robotę, winc wiesz...
