
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:14
🔥
Nic lepszego już dziś nie zobaczysz
- teraz popularne

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mamed... nie wytrzymalby rundy.... to całe KSW jest tak nudne jak flaki z olejem, a jak przejda do parteru to jak zgniłe flaki z przepalonym olejem....
co za tragedia, gdzie Ci pięściarze z lat 80-90 dla których jako mały gówniarz wstawałem po nocach..


JokerKrk napisał/a:
Mike Tyson w szczytowej formie nie miał sobie równych, to są tylko pionki w światowym boksie.
Chyba coś Ci się pomyliło i chciałeś napisać Foreman, zamiast Tysona.
Dalej nie rozumiem kultu tego bandziora, który oklepywał kelnerów.
Duke77 napisał/a:
Chyba coś Ci się pomyliło i chciałeś napisać Foreman, zamiast Tysona.
Dalej nie rozumiem kultu tego bandziora, który oklepywał kelnerów.
Morda. Tyson jest tylko jeden.




Shock napisał/a:
Morda. Tyson jest tylko jeden.
Mordę to obitą miałby twój gówniany Tyson.
Kliczko powinien zmienić nazwisko na Klinczko, pozdrawiam ekspertów u góry, zwłaszcza tego który wyjechał z Mamedem.
W zeszły tygodniu obejrzałem październikową walkę w wadze półciężkiej Fonfary z Cleverlym. Piękny boks do ostatniego gongu w wykonaniu obydwu zawodników, aż do ostatniego gongu. Waga ciężka to szachy, o ile na ringu nie stanie ktoś z pazurem jak Iron Mike.
Mike Tyson to produkt, który kupili 'znafcy'.
W sumie, to się nie dziwię, więcej dla jego kariery zrobiła biografia niż sam boks. Bójki, więzienie, kokaina, życie pasujące do dobrego scenariusza filmowego. Stąd ten zachwyt, ale ja tego też nigdy nie zrozumiem.
W sumie, to się nie dziwię, więcej dla jego kariery zrobiła biografia niż sam boks. Bójki, więzienie, kokaina, życie pasujące do dobrego scenariusza filmowego. Stąd ten zachwyt, ale ja tego też nigdy nie zrozumiem.

Walka nie "porywała". Waga ciężka nazywaną przez wielu wagą królewską, najbardziej prestiżową ale sama walka byłą słaba, sam czekam na to aż Anthony Joshua sięgnie po pas mistrzowski. Moim zdaniem będzie jednym z lepszych bokserów w historii o ile mu sodówka do głowy nie uderzy. Teraz czekam na rewanż Kliczko vs Fury a potem walkę z Powietkinem.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie