

W bikini, złapami do policmajstra,. I tak ze perdykła na łeb i go nie rozwaliła to cud ... albo nie ma tam nic wartościowego.
Pies chciał zar🤬ać, ale zrezygnował, za duże niebezpieczeństwo.
Nie mają pomysłu? Za mało filmów oglądali. Zresztą co tu kończyć jak się dopiero zaczyna....
Po takim jebnięciu głową o asfalt.... pewnie za chwilę wyjdzie, że nie żyje.